O korzyściach płynących z jawności postępowań sądowych mało kogo trzeba zapewne przekonywać. Dość powiedzieć, że pozwala ona na wsparcie bliskich podczas procesu, skłania sąd do rzetelnego prowadzenia sprawy, gwarantuje przestrzeganie praw jednostki i buduje zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. Wreszcie umożliwia to mediom relacjonowanie nierzadko istotnych społecznie procesów. Dostęp publiczności do postępowań sądowych wynika z konstytucji, która gwarantuje każdemu prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez sąd.
Kiedy sąd może wyłączyć jawność procesu karnego? Obywatel bez prawa do sprzeciwu, co innego prokurator
Co do zasady postępowania sądowe są prowadzone przy tzw. otwartych drzwiach. Nie oznacza to jednak, że publiczność może uczestniczyć we wszystkich rozprawach. Kodeks postępowania karnego umożliwia bowiem sędziemu ich zamknięcie w określonych przypadkach. Kiedy? Zgodnie z art. 360 § 1 k.p.k. sąd może wyłączyć jawność rozprawy w całości albo w części, jeżeli mogłaby ona: wywołać zakłócenie spokoju publicznego, obrażać dobre obyczaje, ujawnić okoliczności, które ze względu na ważny interes państwa powinny być zachowane w tajemnicy, naruszyć ważny interes prywatny. Do wyłączenia jawności procesu karnego może też dojść, jeżeli choćby jeden z oskarżonych nie ukończył 18 lat albo na żądanie osoby, która złożyła wniosek o ściganie.
Czytaj więcej
RPO apeluje o wprowadzenie obowiązku sporządzania uzasadnienia postanowienia o procedowaniu za za...
Co ważne, kodeks nie przewiduje możliwości zaskarżenia postanowienia sądu o wyłączeniu jawności rozprawy karnej. A tak być nie powinno – twierdzi rzecznik praw obywatelskich, który od lat apeluje o zmiany w tym zakresie. Zdaniem prof. Marcina Wiącka, RPO, na postanowienie sądu o wyłączeniu jawności procesu karnego powinno przysługiwać zażalenie do innego równorzędnego składu tego sądu. W jego opinii pozwoli to uniknąć przewlekłości postępowania i będzie zgodne ze standardem konstytucyjnym oraz strasburskim.
W ostatnim wystąpieniu do ministra sprawiedliwości w tej sprawie rzecznik proponuje konkretne zmiany w prawie procesowym, które wprowadzą możliwość zaskarżenia decyzji sądu o wyłączeniu jawności rozprawy. Prof. Wiącek wychodzi z propozycją dodania do art. 360 k.p.k. przepisu w brzmieniu: „Od postanowienia o wyłączeniu jawności rozprawy przysługuje zażalenie do innego równorzędnego składu tego sądu”.