Sąd utajnia proces, obywatel nie zaskarży jego decyzji. Resort Adama Bodnara nie zmieni przepisów

Strony postępowania nadal nie mogą zaskarżyć decyzji sądu o prowadzeniu procesu za zamkniętymi drzwiami. Mimo apeli o reformę Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało właśnie, że nie planuje zmian w tej sprawie. Są już głosy rozczarowania.

Publikacja: 17.06.2025 19:06

Sąd utajnia proces, obywatel nie zaskarży jego decyzji. Resort Adama Bodnara nie zmieni przepisów

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

O korzyściach płynących z jawności postępowań sądowych mało kogo trzeba zapewne przekonywać. Dość powiedzieć, że pozwala ona na wsparcie bliskich podczas procesu, skłania sąd do rzetelnego prowadzenia sprawy, gwarantuje przestrzeganie praw jednostki i buduje zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. Wreszcie umożliwia to mediom relacjonowanie nierzadko istotnych społecznie procesów. Dostęp publiczności do postępowań sądowych wynika z konstytucji, która gwarantuje każdemu prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez sąd.

Kiedy sąd może wyłączyć jawność procesu karnego? Obywatel bez prawa do sprzeciwu, co innego prokurator

Co do zasady postępowania sądowe są prowadzone przy tzw. otwartych drzwiach. Nie oznacza to jednak, że publiczność może uczestniczyć we wszystkich rozprawach. Kodeks postępowania karnego umożliwia bowiem sędziemu ich zamknięcie w określonych przypadkach. Kiedy? Zgodnie z art. 360 § 1 k.p.k. sąd może wyłączyć jawność rozprawy w całości albo w części, jeżeli mogłaby ona: wywołać zakłócenie spokoju publicznego, obrażać dobre obyczaje, ujawnić okoliczności, które ze względu na ważny interes państwa powinny być zachowane w tajemnicy, naruszyć ważny interes prywatny. Do wyłączenia jawności procesu karnego może też dojść, jeżeli choćby jeden z oskarżonych nie ukończył 18 lat albo na żądanie osoby, która złożyła wniosek o ściganie.

Czytaj więcej

RPO chce kontroli utajniania rozpraw. "Nie ma rzetelności bez jawności"

Co ważne, kodeks nie przewiduje możliwości zaskarżenia postanowienia sądu o wyłączeniu jawności rozprawy karnej. A tak być nie powinno – twierdzi rzecznik praw obywatelskich, który od lat apeluje o zmiany w tym zakresie. Zdaniem prof. Marcina Wiącka, RPO, na postanowienie sądu o wyłączeniu jawności procesu karnego powinno przysługiwać zażalenie do innego równorzędnego składu tego sądu. W jego opinii pozwoli to uniknąć przewlekłości postępowania i będzie zgodne ze standardem konstytucyjnym oraz strasburskim.

W ostatnim wystąpieniu do ministra sprawiedliwości w tej sprawie rzecznik proponuje konkretne zmiany w prawie procesowym, które wprowadzą możliwość zaskarżenia decyzji sądu o wyłączeniu jawności rozprawy. Prof. Wiącek wychodzi z propozycją dodania do art. 360 k.p.k. przepisu w brzmieniu: „Od postanowienia o wyłączeniu jawności rozprawy przysługuje zażalenie do innego równorzędnego składu tego sądu”.

To jednak nie wszystko, RPO postuluje też uchylenie art. 360 § 2 k.p.k. Przepis ten daje prokuratorowi uprawnienie do złożenia wiążącego sprzeciwu wobec wyłączenia jawności. Wtedy rozprawa odbywa się jawnie. Według rzecznika ta regulacja narusza konstytucyjne zasady, równość stron i pozycję sądu jako gospodarza procesu, czyni bowiem z prokuratora podmiot decyzyjny, a sąd jedynie legitymizuje jego decyzję.

Postępowanie sądowe za zamkniętymi drzwiami. Resort sprawiedliwości komentuje pomysły zmian

Na ten ostatni postulat Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiedziało pozytywnie. Resort w niedawnym piśmie do RPO wskazał, że krytycznie ocenia wiążący sprzeciw prokuratora wobec decyzji sądu o wyłączeniu jawności, a propozycję uchylenia tego przepisu zawarto w procedowanym projekcie nowelizacji k.p.k.

Na tym zbieżność stanowisk jednak się kończy. Resort nie widzi bowiem potrzeby zmiany przepisów i wprowadzenia kontroli sądowej postanowień o wyłączeniu jawności rozprawy.

– W ocenie Ministerstwa Sprawiedliwości procedury sądowe nie mogą być nadmiernie skomplikowane, gdyż wpływa to na efektywność postępowania. Proponowana przez RPO zmiana przepisów nie znajduje dostatecznego uzasadnienia i pozostaje w sprzeczności z kierunkami deregulacyjnymi, których celem jest usprawnienie postępowań karnych – twierdzi wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha w piśmie do rzecznika.

Jego zdaniem brak zaskarżalności postanowienia o wyłączeniu jawności rozprawy nie narusza norm konstytucyjnych i konwencyjnych. I wskazuje przy tym, że zasada dwuinstancyjności nie wymaga, aby w każdej kwestii wpadkowej, niemającej charakteru odrębnej sprawy w rozumieniu konstytucji, przysługiwał środek zaskarżenia.

Opinia dla "Rzeczpospolitej"
Bartosz Pilitowski, prezes Fundacji Court Watch Polska

Wprowadzenie zaskarżalności decyzji sądu o wyłączeniu jawności procesu jest potrzebne. Postanowienia o prowadzeniu sprawy za zamkniętymi drzwiami nie zdarzają się może zbyt często, ale kiedy już do nich dochodzi, to ingerują one poważnie w realizację konstytucyjnego prawa do rozpatrzenia sprawy w sposób sprawiedliwy i jawny. W Polsce dochodzi do łamania tego prawa. Dlatego brak kontroli nad taką decyzją sądu, dodajmy uznaniową, jest nie do zaakceptowania. Mieliśmy nadzieję, że resort sprawiedliwości pod kierownictwem ministra Adama Bodnara odpowie pozytywnie na apel o zmiany w tym zakresie. Niestety przykro się rozczarowaliśmy. Nie zgadzam się z argumentami ministerstwa. Niezaskarżalność wyłączenia jawności oznacza brak kontroli decyzji, które sędziowie podejmują de facto w swojej sprawie. Przecież jawność jest po to, aby ich kontrolować. Uważam też, że postulowana zmiana nie byłaby nadmiernym obciążeniem, ponieważ do wyłączenia jawności dochodzi relatywnie rzadko. Jednak strony i opinia publiczna powinny mieć pewność, że nie nastąpiło to z niewłaściwych powodów. Możliwość odwołania się do innego składu jest więc w interesie zaufania do sądu i całego wymiaru sprawiedliwości. Bartosz Pilitowski, prezes Fundacji Court Watch Polska

Wiceminister przekonuje też, że potrzeba zmian postulowana przez rzecznika nie wynika z praktyki orzeczniczej. – Ta ostatnia nie dostarcza przykładów niezasadnego stosowania przez sądy instytucji wyłączania jawności rozprawy w stopniu uzasadniającym wprowadzenie postulowanego przez RPO zażalenia. Można zatem stwierdzić, że praktyka sądowa zaabsorbowała standardy ETPC i nie ma powodów do wprowadzania wzmożonej kontroli postanowień o wyłączeniu jawności rozprawy – stwierdza Myrcha.

Zauważa przy tym, że strona procesu ma prawo przedstawić stanowisko w przedmiocie wyłączenia jawności rozprawy albo wnioskować o zmianę decyzji w tej sprawie. To, zdaniem ministerstwa, pozwala uczestnikowi postępowania na realizację jego prawa do jawnego rozpoznania sprawy.

Resort sprawiedliwości twierdzi przy tym, że wprowadzenie zaskarżalności postanowienia o wyłączeniu jawności rozprawy spowodowałoby wydłużenie postępowań sądowych, a sędziowie musieliby rozpoznawać wnoszone zażalenia kosztem wykonywania innych obowiązków. 
– Możliwość wniesienia zażalenia generowałaby bowiem konieczność przerywania lub odraczania rozprawy w celu zagwarantowania stronie środka odwoławczego, który miałby efektywny charakter. Prowadziłoby to do wydłużenia postępowań, co jest zjawiskiem niepożądanym – argumentuje wiceminister.

Czytaj więcej

Brak jawności pozbawia obrony? Ważne pytanie do SN w sprawie frankowej

O korzyściach płynących z jawności postępowań sądowych mało kogo trzeba zapewne przekonywać. Dość powiedzieć, że pozwala ona na wsparcie bliskich podczas procesu, skłania sąd do rzetelnego prowadzenia sprawy, gwarantuje przestrzeganie praw jednostki i buduje zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. Wreszcie umożliwia to mediom relacjonowanie nierzadko istotnych społecznie procesów. Dostęp publiczności do postępowań sądowych wynika z konstytucji, która gwarantuje każdemu prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez sąd.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo rodzinne
Nie trzeba mieć zgody drugiego małżonka na swoje wydatki
Prawo drogowe
Nowy znak drogowy i zmiany w oznakowaniu przejść dla pieszych. Co muszą wiedzieć kierowcy?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w terminach wypłat emerytur w czerwcu 2025. Nowy harmonogram
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w zasadach przyznawania i wypłaty zasiłku pogrzebowego