To zwiększa szansę na wyegzekwowanie obowiązku skazanego. To sedno najnowszego wyroku Sądu Najwyższego.
Ruch przed skazaniem
Skarb Państwa (prezes SO w Gdańsku) wystąpił przeciwko pozwanemu o uznanie za bezskuteczną względem SP umowy darowizny, jakiej dokonał ojciec pozwanego, wtedy jeszcze małoletniego. Była to nieruchomość gruntowa, wyceniona w umowie darowizny na 400 tys. zł. Dwa miesiące później ojciec został skazany na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Tym samym wyrokiem orzeczono wobec niego na podstawie art. 45 § 1 k.k. przepadek na rzecz SP osiągniętej korzyści majątkowej – 830 tys. zł.
Sąd okręgowy, a następnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku uwzględniły powództwo SP, ale pozwany złożył skargę kasacyjną. Kwestionował głównie możliwość skorzystania przez SP ze skargi pauliańskiej do cywilnoprawnej ochrony objętego przepadkiem mienia.
Na podstawie skargi pauliańskiej (art. 527 k.c.) wierzyciel może wystąpić z pozwem o uznanie krzywdzącej go (oszukańczej) transakcji, np. sprzedaży po zaniżonej cenie czy darowizny, za bezskuteczną w stosunku do niego w ciągu pięciu lat od daty czynności. Orzeczenie bezskuteczności oznacza, że komornik może np. zlicytować tak sprzedaną nieruchomość czy samochód, choć formalnie jest już własnością innej osoby.
Czytaj więcej
SA w Warszawie uznał, że niedopuszczalne jest przekazanie żonie darowizny o wartości miliona złotych w sytuacji, gdy mężowi chodziło o uniemożliwienie wierzycielowi zaspokojenia z jego majątku.