Zawód mediator ma przyszłość

Wynagrodzenie za przeprowadzenie mediacji karnej to 120 zł. W wypadku mediacji gospodarczych, pozasądowych – kilka tysięcy

Publikacja: 07.08.2012 09:55

Wynagrodzenie za przeprowadzenie mediacji karnej to 120 zł. W wypadku mediacji gospodarczych, pozasą

Wynagrodzenie za przeprowadzenie mediacji karnej to 120 zł. W wypadku mediacji gospodarczych, pozasądowych – kilka tysięcy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Mediacją zajmują się w Polsce zarówno prawnicy, jak i psychologowie, socjolodzy. Oprócz mediacji sądowej, czyli takiej, do której kieruje sąd, zajmują się też rozwiązywaniem sporów stron, które same do nich przychodzą.

Czy można mówić o odrębnym zawodzie mediatora?

– Jest możliwe zajmowanie się tylko mediacją, może to być stały zawód – mówi Magdalena Marquez-Vazquez z fundacji Europejskie Centrum Mediacji. – Ja skupiam się właśnie przede wszystkim na tym, chociaż udzielam też po prostu porad prawnych – dodaje.

Zarobek mediatora

Bardziej sceptyczny wobec możliwości zajmowania się przez daną osobę tylko mediacją jest Jerzy Książek, prezes Polskiego Centrum Mediacji.

– Mediatorzy głównie zajmują się na co dzień czym innym, a mediacja to ich dodatkowe zajęcie – ocenia. – Na palcach jednej ręki można policzyć w Polsce takie osoby, które zajmują się wyłącznie mediacją – dodaje.

Jego zdaniem w tej chwili mediacja jest zbyt mało opłacalna, by można ją traktować jako jedyne źródło utrzymania.

Ile więc zarabia mediator?

– Trudno podać szacunkową kwotę. Jeśli ktoś jest dobry, to wiadomo, że zarabia więcej, bo ma więcej pracy – wskazuje Marquez-Vazquez.

Zwraca uwagę, że wyższe wynagrodzenie dotyczy mediatorów np. spraw gospodarczych, którzy prowadzą sprawy pozasądowe.

Tak np. w Centrum Mediacji Gospodarczej, które powstało właśnie przy Krajowej Radzie Radców Prawnych, w sprawach niemajątkowych lub gdy nie da się ustalić wartości przedmiotu sporu – 2,5 tys. zł od każdej ze stron za sesję mediacyjną. W sprawach majątkowych, zależnie od wartości przedmiotu sporu, opłata wynosi od 750 zł do 3750 od każdej strony. Wynagrodzenie mediatora to 75 proc. tej kwoty. Aby jednak być mediatorem tego centrum, trzeba być radcą prawnym.

Podobnie – by mediować w Centrum Mediacyjnym przy  Naczelnej Radzie Adwokackiej – trzeba być adwokatem. W przeciwieństwie do radcowskiego to centrum nie jest skupione wyłącznie na sprawach gospodarczych. Opłata jest tu stała, gdy chodzi o prawa niemajątkowe i wynosi 1,5 tys. zł. W innych wypadkach także zależy od przedmiotu sporu.

Samorządy prawnicze rozwijają działalność dotyczącą mediacji. Oba centra powstały niedawno: adwokackie – w 2011 r., radcowskie – w 2012 r.

– Jestem przekonany, że zainteresowanie alternatywnymi metodami rozwiązywania sporów będzie rosło. W USA aż 98 proc. spraw sądowych dzięki negocjacjom kończy się zawarciem ugody jeszcze przed  wydaniem wyroku – mówi Maciej Bobrowicz, prezes KRRP. Nie wie jednak, czy zawód mediatora jest dziś na tyle atrakcyjny, by pozwalał na wyłączne zajmowanie się mediowaniem.

– Jeśli sądy będą częściej kierować strony do mediacji, może się wykształcić samodzielny zawód – uważa z kolei Katarzyna Przyłuska-Ciszewska, prezes Centrum Mediacyjnego przy NRA. – Nie musi być wielkich stawek za rozwiązanie sporu, wystarczy, by tych spraw było więcej. Na Zachodzie, gdzie mediacje są bardziej popularne, wykształcił się już taki odrębny zawód – dodaje.

Nie tylko pieniądze

Osoby zajmujące się mediacją zwracają uwagę, że nie mniejszą wagę niż pieniądze ma tu pasja. – Mediacje dają dużą satysfakcję – mówi Marquez-Vazquez. – To nie tylko moje zdanie. Wielu prawników po latach pracy może być zmęczonych koniecznością walki po jednej stronie, i to czasem bezpardonowo. A w mediacji jesteśmy adwokatem obu stron – podkreśla prawniczka.

Jakie sprawy zazwyczaj trafiają do mediacji?

– Jest coraz mniej tych dotyczących nieletnich sprawców czynów karalnych. To od nich zaczęła się historia mediacji w Polsce – zwraca uwagę Jerzy Książek.

Jego zdaniem jest sporo spraw gospodarczych, trudno jednak je oszacować, gdyż często osoby, które zwracają się o taką mediację, proszą o dyskrecję. Na to, że wiele spraw dotyczy kwestii rozwodowych, zwracają uwagę zarówno Książek, jak i Marquez-Vazquez. Dużym argumentem jest tu m.in. szybkość postępowania. – Podział majątku może być przeprowadzony w ciągu kilku dni, podczas gdy w sądzie może to trwać nawet dwa lata. No i strony mogą się czuć bardziej swobodnie niż w sądzie – mówi Marquez-Vazquez.

Co wynika z przepisów

Ile trzeba zapłacić

W wypadku mediacji sądowej stawki mediatora są określone w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości.

W sporach cywilnych

w sprawach o prawa majątkowe wynagrodzenie mediatora to 1 proc. wartości przedmiotu sporu, jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 1000 zł za całość postępowania mediacyjnego. Jeśli spór dotyczy kwestii niemajątkowych (np. gdy chodzi o rozwód) albo nie da się ustalić wartości przedmiotu sporu – wynagrodzenie mediatora za pierwsze posiedzenie mediacyjne to 60 zł, a za każde kolejne – 25 zł.

W wypadku mediacji karnych

ryczałt dla instytucji lub osoby ją przeprowadzającej to 120 zł.

Wspomniane stawki nie obowiązują, jeśli same osoby zainteresowane mediacją zwrócą się do mediatora. W takim wypadku on sam lub instytucja czy organizacja, z którą jest związany, określa stawki.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara