Zapach ostrej amunicji

To najlepsi z najlepszych. Polska formacja BOA, która zajmuje się zwalczaniem terroryzmu i przestępczości zorganizowanej, kolumbijscy „ludzie dżungli”, wyszkoleni do walki z handlarzami narkotyków, czy legendarna brytyjska SAS – wzór dla wszystkich pozostałych. Nowa seria Discovery Channel odsłania tajniki ich niebezpiecznej pracy. W roli przewodnika – Chris Ryan, pisarz i były komandos

Publikacja: 12.03.2009 11:02

Zapach ostrej amunicji

Foto: DISCOVERY CHANNEL, Agnieszka Kwiecień ak Agnieszka Kwiecie??

W szeregi tych oddziałów trafiają najlepsi. Kandydatów, którzy przejdą przez gęste sito selekcji, czekają mordercze treningi – fizyczne i psychiczne. Wszystko musi działać jak w szwajcarskim zegarku. Albo ufasz partnerowi na 100 procent, albo wcale. Jeden fałszywy ruch może kosztować życie kolegów i oznaczać fiasko całej akcji.

Seria zrealizowana przez Brytyjczyków to kino akcji w najlepszym wydaniu, z policjantami w głównych rolach i ostrą amunicją zamiast ślepaków. Chris Ryan (na zdjęciach – w środku), który sam doskonale się zna na wojennym rzemiośle i przez wiele lat służył w brytyjskim SAS, w każdym odcinku odwiedza inny kraj, żeby spotkać się z członkami służb specjalnych, poznać historię kolejnych formacji, metody działania, ocenić uzbrojenie, wziąć udział w szkoleniu, a w finale – w prawdziwej akcji.

Na początek – wizyta w Polsce. Biuro Operacji Antyterrorystycznych, w skrócie BOA, to licząca około 100 osób jednostka specjalna policji. O jej utworzeniu zadecydowano po zamachach z 11 września 2001 r. w USA. BOA – powołana do walki z terroryzmem i wyszkolona pod okiem specjalistów z GROM – pomaga policji także w zwalczaniu przestępczości zorganizowanej. Nieudana akcja w Magdalence, gdzie podczas szturmu na dom, w którym zabarykadowali się uzbrojeni gangsterzy, zginęło dwóch oficerów BOA, a 17 zostało rannych – pokazała, że przeciwnik jest bardziej niebezpieczny, niż sądzono. Zmieniły się metody treningu – na jeszcze ostrzejsze.

Chris Ryan szybko odnajduje wspólny język z oficerami BOA. Mówi, że polska jednostka bardziej niż inne przypomina mu macierzystą formację, czyli SAS. Trudno o lepszy komplement. Ale przychodzi czas na pierwszy poważny sprawdzian. Ryan dołączy do oddziału szturmowego i weźmie udział w ćwiczeniach w tzw. domu śmierci. W małych, kilkuosobowych grupach komandosi opanowują budynek, w którym gangsterzy przetrzymują zakładników.

Choć to tylko ćwiczenia, uczestnicy znajdują się w warunkach realnego zagrożenia – strzela się ostrą amunicją. Nawet taki wyga jak Ryan – który na początku żartuje, że adrenalina skacze mu tylko wtedy, gdy nie może znaleźć portfela – jest pod wrażeniem symulowanej akcji. Nie wie, że czeka go coś jeszcze: prawdziwy szturm na dom handlarza bronią. Takich akcji BOA przeprowadza około 100 w ciągu roku.

W kolejnym odcinku przeniesiemy się do Rio de Janeiro (25 marca, godz. 22.30), gdzie policjanci z BOPE (Specjalnego Policyjnego Batalionu Operacyjnego) toczą regularną wojnę z gangami, które opanowały biedne dzielnice. W Kolumbii, stolicy światowego narkobiznesu, Chris Ryan przyłącza się do „ludzi dżungli” – jednostki specjalnej policji kolumbijskiej, która tropi producentów i handlarzy kokainy (1 kwietnia, godz. 22.30), w Ałma Acie – bierze udział w tygodniowym szkoleniu elitarnego oddziału policji „Sunkar” (8 kwietnia, godz. 22.30). Wraca do Ameryki Południowej, żeby się przyjrzeć, jak działają „Gafes” – elitarny oddział meksykańskich sił zbrojnych (15 kwietnia, godz. 22.30).

Dwa ostatnie odcinki prezentują zmagania izraelskiej policji granicznej (22 kwietnia, godz. 22.30) i STF – specjalnej jednostki do zwalczania terroryzmu i działań powstańczych na terenie Sri Lanki (29 kwietnia, godz. 22.30).

[i]Zdjęcia Discovery Chann[/i]

W szeregi tych oddziałów trafiają najlepsi. Kandydatów, którzy przejdą przez gęste sito selekcji, czekają mordercze treningi – fizyczne i psychiczne. Wszystko musi działać jak w szwajcarskim zegarku. Albo ufasz partnerowi na 100 procent, albo wcale. Jeden fałszywy ruch może kosztować życie kolegów i oznaczać fiasko całej akcji.

Seria zrealizowana przez Brytyjczyków to kino akcji w najlepszym wydaniu, z policjantami w głównych rolach i ostrą amunicją zamiast ślepaków. Chris Ryan (na zdjęciach – w środku), który sam doskonale się zna na wojennym rzemiośle i przez wiele lat służył w brytyjskim SAS, w każdym odcinku odwiedza inny kraj, żeby spotkać się z członkami służb specjalnych, poznać historię kolejnych formacji, metody działania, ocenić uzbrojenie, wziąć udział w szkoleniu, a w finale – w prawdziwej akcji.

Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku