Artysta w świecie pozorów

Dramatopisarz Jerzy Niemczuk przeniósł mit Fausta w dzisiejszy zdominowany przez media świat

Publikacja: 26.11.2009 16:10

Artysta w świecie pozorów

Foto: PAT

„Cyrograf” to po „Głośnej sprawie”, „Nieboskim stworzeniu” i „Kociokwiku” kolejna świetnie napisana współczesna komedia obyczajowa, obnażająca absurdy współczesności. Spektakl zrealizowany został wprawdzie przed dziesięcioma laty, ale okazuje się, że nic nie stracił na aktualności. Bohaterem opowieści jest Orman, słynny pisarz, który wiedzie spokojny żywot na odludziu.

Lubi tę samotnię – tu w bardzo malowniczej scenerii powstawały jego największe dzieła. Ale ma też poczucie, że prawdziwe życie toczy się w wielkich miastach. Pewnego dnia odwiedza go podająca się za urzędniczkę skarbową młoda dziennikarka Gloria. Chce zdobyć jego sympatię, by przeprowadzić wywiad. Proponuje też pewien układ…

„Cyrograf” to nawiązująca do motywów faustycznych satyra na mit sukcesu kreowany przez media. Stawia także poważne pytania o miejsce artysty i sztuki we współczesnym świecie. „To, czego nie ma w telewizji, nie istnieje” – mówi jeden z bohaterów.

Janusz Zaorski zrealizował to przedstawienie w konwencji filmu telewizyjnego. Wiele zdjęć nakręconych zostało w plenerze. Oprócz aktorów pojawiają się znane postacie prasy, radia i telewizji.

Wielkim atutem spektaklu jest jego obsada. Brawa należą się Agnieszce Krukównie w roli przewrotnej dziennikarki Glorii. Jej bohaterka, agresywna, przebojowa, bezczelna, momentami prostacka, żyje tylko jednym – pragnieniem sławy. Prawdziwą kreacją jest bez wątpienia rola Ormana zagranego oszczędnie i z dystansem przez Zbigniewa Zapasiewicza.

Dziś, kilka miesięcy po śmierci Zapasiewicza wyraźnie widać, że Orman i jego odtwórca mieli ze sobą wiele wspólnego. Obaj osiągnęli w swoim zawodzie mistrzostwo i całkowicie byli tego świadomi. Bardzo źle znosili też czasy, w których o sukcesie nie decyduje talent poparty ciężką pracą, lecz umiejętność autopromocji i lansowania się w mediach.

Dla nich świat realny był ważniejszy od tego wykreowanego w studiach telewizyjnych.

„Cyrograf” to po „Głośnej sprawie”, „Nieboskim stworzeniu” i „Kociokwiku” kolejna świetnie napisana współczesna komedia obyczajowa, obnażająca absurdy współczesności. Spektakl zrealizowany został wprawdzie przed dziesięcioma laty, ale okazuje się, że nic nie stracił na aktualności. Bohaterem opowieści jest Orman, słynny pisarz, który wiedzie spokojny żywot na odludziu.

Lubi tę samotnię – tu w bardzo malowniczej scenerii powstawały jego największe dzieła. Ale ma też poczucie, że prawdziwe życie toczy się w wielkich miastach. Pewnego dnia odwiedza go podająca się za urzędniczkę skarbową młoda dziennikarka Gloria. Chce zdobyć jego sympatię, by przeprowadzić wywiad. Proponuje też pewien układ…

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu