Piosenki naznaczone miłością

Hiva Oa to należąca do Francji maleńka wyspa, na której wielki francuski bard Jacques Brel spędził ostatnie lata życia. Był artystą kruchym i wrażliwym. Kiedy śpiewał o miłości, nie wstydził się łez. Ale potrafił mówić o życiu także z sarkazmem

Publikacja: 17.12.2009 07:53

Piosenki naznaczone miłością

Foto: AFP

Był rodowitym Belgiem, który po ukończeniu 23 lat wyjechał do Francji, aby poświęcić się karierze muzycznej. Pojawiał się w kabaretach, sporo komponował. Występował wspólnie z takimi gwiazdami, jak Maurice Chevalier czy Michele Legrand. Jego wiersze, kompozycje i piosenki szybko zdobyły uznanie nie tylko w Europie. Pieśni Brela mają dziś w swoim repertuarze wybitni artyści wielu krajów.

Roman Kołakowski, realizując w 2004 roku program „Wyspa Brel”, zaprosił znanych aktorów i piosenkarzy. Są więc m.in. Michał Bajor (na zdjęciu), Marian Opania czy Wiktor Zborowski, którzy występowali wcześniej w głośnym spektaklu Teatru Ateneum. Interpretacja Michała Bajora piosenki „Nie opuszczaj mnie” właściwie zapoczątkowała jego karierę wokalną. Bez tej pieśni trudno wyobrazić sobie jakikolwiek recital aktora. Zupełnie nowym rozdziałem w karierze aktorskiej Mariana Opani stały się z kolei „Cukierki dla panienki”. Zaprezentował niezwykłą metamorfozę, przemieniając się z pewnego siebie sztubaka w chłopaka delikatnego i pełnego kompleksów.

Interesujące interpretacje znanych utworów Brela zaproponowali także przedstawiciele młodszego pokolenia Magda Kumorek, Arkadiusz Brykalski czy Mariusz Kiljan. Wielką klasę potwierdził charyzmatyczny Mirosław Czyżykiewicz. Szczególną rolę w tym spektaklu odgrywa Mirosław Baka. Grany przez niego Jacques Brel to człowiek schorowany, filozof zmęczony ludźmi i sławą, który rozpamiętuje swe krótkie, ale burzliwe życie.

[i]„Mieszkam na Hiva Oa

Za oknem mam Brukselę

śmierć wchodzi do kościoła

mnie nie ma w tym kościele.

Szczęśliwy być umiałem

bez wiary, bez nadziei

miłości wciąż szukałem,

jak nędzarz z Galilei…”[/i]

[i]Wyspa Brel | 21.05 | TVP Polonia | NIEDZIELA[/i]

Był rodowitym Belgiem, który po ukończeniu 23 lat wyjechał do Francji, aby poświęcić się karierze muzycznej. Pojawiał się w kabaretach, sporo komponował. Występował wspólnie z takimi gwiazdami, jak Maurice Chevalier czy Michele Legrand. Jego wiersze, kompozycje i piosenki szybko zdobyły uznanie nie tylko w Europie. Pieśni Brela mają dziś w swoim repertuarze wybitni artyści wielu krajów.

Roman Kołakowski, realizując w 2004 roku program „Wyspa Brel”, zaprosił znanych aktorów i piosenkarzy. Są więc m.in. Michał Bajor (na zdjęciu), Marian Opania czy Wiktor Zborowski, którzy występowali wcześniej w głośnym spektaklu Teatru Ateneum. Interpretacja Michała Bajora piosenki „Nie opuszczaj mnie” właściwie zapoczątkowała jego karierę wokalną. Bez tej pieśni trudno wyobrazić sobie jakikolwiek recital aktora. Zupełnie nowym rozdziałem w karierze aktorskiej Mariana Opani stały się z kolei „Cukierki dla panienki”. Zaprezentował niezwykłą metamorfozę, przemieniając się z pewnego siebie sztubaka w chłopaka delikatnego i pełnego kompleksów.

Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów