Lenin nie dźwignie handlu

Po Leninie, Che Guevarze przyjdzie czas na Hitlera? Polscy klienci nie chcą takich reklam. I odnoszą sukcesy.

Aktualizacja: 08.01.2013 14:25 Publikacja: 08.01.2013 02:04

Ideologia komunistyczna stała się elementem popkulturowym i wykorzystywana jest nie tylko w polityce

Ideologia komunistyczna stała się elementem popkulturowym i wykorzystywana jest nie tylko w polityce, ale też w reklamie

Foto: EAST NEWS

Po tym, gdy tysiące internautów zaprotestowało przeciw reklamie telefonii komórkowej z udziałem Lenina, operator zdecydował się ją zawiesić.

Popularna zwłaszcza wśród młodych abonentów sieć Heyah zachęca do korzystania ze swych usług przy pomocy twórcy komunistycznego totalitaryzmu Włodzimierza  Lenina. – To działanie nieetyczne i niemoralne. Odwoływanie się w naszym kraju tak boleśnie dotkniętym przez komunizm do postaci twórcy tego systemu może budzić u wielu osób pamiętających jeszcze zbrodnie komunizmu bardzo bolesne wspomnienia – ocenia dr Ireneusz Siudem, psycholog społeczny.

Lenin pojawił się w reklamie pakietu „60 minut do wszystkich sieci" w Heyah, która obok m.in. T-Mobile należy do Polskiej Telefonii Cyfrowej. W spocie pokazywanym od 3 stycznia młody mężczyzna mówi do partnerki: „Masz zaczerwienione oko". Po czym z jej źrenicy wyskakuje wódz komunistycznej rewolucji i zapowiada, że wprowadzana oferta to prawdziwa rewolucja. „Dawajcie, nawijajcie, lajkujcie" – mówi reklamowy Lenin. Reklamuje też sieć w Internecie i na bilboardach.

Akcja spotkała się z szybką reakcją oburzonych internautów. Tysiące osób zaangażowało się w akcję bojkotu konsumenckiego produktów Heyah i Polskiej Telefonii Cyfrowej. Ponad dwa tysiące internautów włączyło się już w akcję „Goń z reklamy bolszewika" i zapowiadają skargę do Rady Reklamy.

– Użycie elementów tak jednoznacznie kojarzących się z zagładą dziesiątek milionów istnień ludzkich, agresją bolszewicką, a później radziecką na Polskę zasługuje w mojej ocenie na najwyższe potępienie – mówi „Rz" Maciej Cudera, organizator akcji. I przypomina, że krótko przed Bitwą Warszawską Lenin zapowiadał, iż „z politycznego punktu widzenia jest arcyważne, aby dobić Polskę".

Również około dwóch tysięcy osób przyciągnęła inna kampania bojkotu sieci Heyah. – „Stop sowietyzacji. Bojkot Heyah za Lenina". Jej twórcy wytykają: „Kto będzie następny? Inny >bohater

– Ta reklama nadaje się tylko do kosza. Rozumiem, kiedy próbują szokować impresjoniści, twórcy, ale w przypadku produktu czysto komercyjnego takie metody, próby pasożytowania  na obszarach wpisanych głęboko w kulturę czy dziedzictwo historyczne, a Lenin stał się ikoną bolszewizmu, są niedopuszczalne – ocenia prof. Maciej Mrozowski, medioznawca.

Dr Piotr Gontarczyk: Na Leninie wychowywali się zbrodniarze

Akcja internautów przyniosła rezultat. Jak dowiedziała się „Rz", Heyah postanowiła wstrzymać swą kampanię. W przesłanym nam w poniedziałek wieczorem oświadczeniu czytamy: "Z uwagą obserwujemy komentarze odnoszące się do najnowszej kampanii reklamowej Heyah. Raz jeszcze chcemy podkreślić, że tworząc reklamę „Dawajcie! Nawijajcie!" przyświecała nam jedynie chęć zakomunikowania wyjątkowo atrakcyjnej oferty pre-paid (...). Jednakże w związku z nieprzychylnymi komentarzami formułowanymi pod adresem kampanii oraz pojawieniem się w dyskusji wątków ideologicznych, zdecydowaliśmy o jej wstrzymaniu".

Agata Borowska z Heyah informuje, że decyzja firmy podyktowana jest wolą poszanowania odczuć odbiorców: – Przepraszamy wszystkich, którzy mogli poczuć się w jakikolwiek sposób dotknięci. Nigdy nie było to naszym zamiarem.

Ikony komunizmu nie pierwszy raz pojawiają się w reklamach. Kilkanaście lat temu „Leninem" reklamowała się sieć Media Markt. Protestujący internauci szybko przerobili hasło tej sieci  z „nie dla idiotów" na „tylko dla idiotów". Oburzenie wywołała też w 2005 r. reklama soków firmy Tymbark, na etykiecie których pojawił się wizerunek Ernesto Che Guevary. Protestowały wówczas prawicowe organizacje. Po Guevarę sięgnęła w 2008 r. sieć Play – rewolucjonista występował w niej stylizowany na św. Mikołaja.

– Wykorzystywanie kontrowersyjnych haseł czy osób budzących emocje w reklamie jest zrozumiałym działaniem. Jesteśmy zmęczeni reklamami i reklamodawcy starają się szokować, by przyciągnąć uwagę odbiorcy – ocenia prof. Iwona Hofman, medioznawca.

Zwraca jednak uwagę, że o ile takie reklamy nie kolidują z zasadami etyki, to jednak dla wielu odbiorców są na granicy dobrego smaku. – Dla części głównie młodych jest to fajne, „cool", ale dla tej grupy mającej utrwaloną pamięć historyczną takie działania będą bolesne, krzywdzące – mówi.

A zdaniem dr. Ireneusza Siudema celem dobrej reklamy powinno być przyciągnięcie uwagi, ale w takich przypadkach pojawia się pytanie o koszty społeczne. – Czy takie działania nie prowadzą do przywrócenia lub promowania w pozytywnym świetle negatywnych wartości i symboli  totalitarnych? – zwraca uwagę Siudem.

W marcu ubiegłego roku firma Biota Laboratories wyemitowała w Turcji reklamę szamponu do włosów, w której wykorzystała archiwalne filmy z wystąpień Adolfa Hitlera. Sprawa wywołała olbrzymi skandal, protestowała m.in żydowska wspólnota wyznaniowa w Turcji.

Po tym, gdy tysiące internautów zaprotestowało przeciw reklamie telefonii komórkowej z udziałem Lenina, operator zdecydował się ją zawiesić.

Popularna zwłaszcza wśród młodych abonentów sieć Heyah zachęca do korzystania ze swych usług przy pomocy twórcy komunistycznego totalitaryzmu Włodzimierza  Lenina. – To działanie nieetyczne i niemoralne. Odwoływanie się w naszym kraju tak boleśnie dotkniętym przez komunizm do postaci twórcy tego systemu może budzić u wielu osób pamiętających jeszcze zbrodnie komunizmu bardzo bolesne wspomnienia – ocenia dr Ireneusz Siudem, psycholog społeczny.

Pozostało 87% artykułu
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie