Państwo chce wspierać maluchy

Łatwiej będzie można założyć żłobek. Ale pieniędzy na jego uruchomienie więcej nie będzie

Publikacja: 16.10.2012 02:44

Zledwie 3 proc. dzieci w Polsce chodzi do żłobka

Zledwie 3 proc. dzieci w Polsce chodzi do żłobka

Foto: AFP

W ramach zapowiedzianego przez premiera Donalda Tuska ułatwień dla rodziców Ministerstwo Pracy przedstawiło propozycję zmian. Cel? Więcej dzieci w żłobkach.

Dziś w tego typu placówkach jest ok. 60 tysięcy miejsc dla dzieci poniżej trzeciego roku życia. W całym kraju działa zaledwie 715 żłobków. Tymczasem rocznie rodzi się – jak informuje resort – ok. 375 tys. dzieci.

Minister Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził na konferencji prasowej, że miejsc może być więcej. – Tworzenie nowych miejsc w żłobkach i klubach dziecięcych traktuję priorytetowo – zapowiedział. Jednak mało kto wierzy, że miejsc w tych placówkach będzie na tyle dużo, że wszyscy chętni będą mieli szansę zapisać do nich dzieci. Bo w placówkach tych musiałoby powstać milion miejsc.

Przedstawiciele rządu zastrzegają: aż tyle miejsc jest niepotrzebnych, bo część dzieci znajdzie się pod opieką rodziców, którzy od 2014 roku będą mogli wziąć roczny urlop macierzyński. Ponadto część dzieci w wieku dwóch lat (tak chce Ministerstwo Edukacji) trafi do przedszkoli.

– Nie wszyscy rodzice chcą posyłać dzieci do żłobków, opiekują się nimi nianie – przypomniał minister Kosiniak-Kamysz.
Resort pracy na finansowanie żłobków i klubów dziecięcych przewidział w tym roku 250 mln zł, i tyle samo na przyszły rok. – Środki te pochodzą z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki i rządowego programu "Maluch" – mówi Kosiniak-Kamysz.

Jakie są koszty tworzenia nowych miejsc dla maluchów? W Warszawie adaptacja pomieszczeń na żłobek dla 123 dzieci kosztowała około 900 tys. zł, a budowa nowego od podstaw dla 85 maluchów – ok. 6 mln zł.

Pieniędzy na żłobki nie będzie więc więcej, za to resort pracy przygotował projekt nowelizacji ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, a także rozporządzenia o wymogach sanitarnych dotyczących żłobków i klubów dziecięcych.
Jak zapowiadają przedstawiciele resortu, przepisy te uproszczą formalności związane z możliwością założenia żłobka lub klubiku dziecięcego. Umożliwi się rejestrowanie placówki przez Internet, korzystając z platformy e-PUAP. – Będzie można tworzyć zespoły żłobkowo-przedszkolno-szkolne – dodał minister.

Zapowiedział też zmianę sposobu finansowania żłobków. Teraz rząd przeznacza 50 procent dofinansowania na zadania związane z utrzymaniem miejsc opieki nad małymi dziećmi. Resztę dopłaca samorząd. Projekt resortu pracy przewiduje, że budżet państwa będzie dopłacał 80 procent, a resztę: samorząd, organizacje pozarządowe lub przedsiębiorca – który utworzy żłobek.

Jak ocenia prof. Krystyna Iglicka-Okólska, demograf, rektor Uczelni Łazarskiego, pomysł z dofinansowaniem do budowy żłobków w wysokości 80 proc. jest dobry i szlachetny. – Ale moim, zdaniem zamiast budować nowe placówki, należy raczej dofinansować miejsca dla dzieci w żłobkach prywatnych. Obawiam się, że zanim uda się wybudować nowe placówki, nie będą one już tak potrzebne, bo wtedy dzieci będzie miało pokolenie niżu demograficznego. A żłobki potrzebne są już dzisiaj.

Z kolei Teresa Ogrodzińska z Fundacji im. Komeńskiego dodaje, że zapowiedziane przez premiera stworzenie w ciągu kilku lat całego systemu opieki instytucjonalnej dla dzieci byłoby możliwe, jeśli za deklaracjami poszłyby konkretne pieniądze.

– W Polsce do żłobków chodzi zaledwie 3 proc. dzieci. Szczególny problem jest na terenach wiejskich, gdzie na zakładanie takich placówek nie ma pieniędzy. Od 2010 r. na wsiach nie powstał ani jeden oddział żłobkowy.

– Podoba mi się pomysł ministerstwa dotyczący tworzenia oddziałów żłobkowych w istniejących już przedszkolach. Zakładając, że matki będą z dziećmi do roku, większe dzieci mogą już trafić do przedszkoli, o ile taka placówka spełnia wszystkie wymogi sanitarne. Takiego łączenia już od dawna domagały się samorządy, dla których to znacznie tańsze rozwiązanie – dodaje szefowa Fundacji Komeńskiego.

W ramach zapowiedzianego przez premiera Donalda Tuska ułatwień dla rodziców Ministerstwo Pracy przedstawiło propozycję zmian. Cel? Więcej dzieci w żłobkach.

Dziś w tego typu placówkach jest ok. 60 tysięcy miejsc dla dzieci poniżej trzeciego roku życia. W całym kraju działa zaledwie 715 żłobków. Tymczasem rocznie rodzi się – jak informuje resort – ok. 375 tys. dzieci.

Pozostało 90% artykułu
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie