W Waszyngtonie, w uroczystości symbolicznego przekazania przedmiotów, wywiezionych nielegalnie z Indii, wziął udział premier Indii Narendra Modi.
- Dla niektórych wartość tych przedmiotów może być mierzona pieniędzmi, ale dla nas to coś więcej. To część naszej kultury i dziedzictwa - podkreślił premier Modi.
Wśród zwróconych przedmiotów są posągi pochodzące z hinduskich świątyń oraz przedmioty wykonane z brązu. Niektóre z odzyskanych przez Indie przedmiotów liczą nawet 2 tys. lat.
Do Indii wróci m.in. posąg przedstawiający Manikkavichavara - hinduskiego mistyka i poetę, żyjącego ok. X w. n.e., który został skradziony ze świątyni w Chennai. Wartość posągu wyceniana jest na 1,5 miliona dolarów. Do Indii wróci także wykonany z brązu posąg boga Ganesza pochodzący sprzed tysiąca lat.
- Mam nadzieję, że zwrot tych przedmiotów będzie dla Indii dowodem naszego szacunku dla kultury tego kraju, a także znaczenia, jakie przywiązujemy do relacji łączących nas z Indiami - powiedziała amerykańska prokurator generalna Loretta E. Lynch. - Chronienie dziedzictwa kulturowego naszej światowej społeczności to ważne zadanie i jesteśmy zdeterminowani zwracać wszystkie te bezcenne przedmioty państwom, z których pochodzą - dodała.