Można zmienić decyzję i odrzucić spadek z dużymi długami

Spadkobierca może zmienić decyzję o przyjęciu schedy ze względu na błędną ocenę prawną.

Publikacja: 18.04.2013 08:57

Problem przyjmowania spadków z długami w Polsce narasta.

Problem przyjmowania spadków z długami w Polsce narasta.

Foto: www.sxc.hu

Sąd Najwyższy (sygnatura akt: II CSK 171/12) wydał bardzo korzystne dla spadkobierców postanowienie, które ułatwia naprawianie błędnych decyzji co do spadku. Chodzi o wycofanie się z przyjęcia spadku,  jeśli długi spadkodawcy okazują się wysokie, a przynajmniej o ograniczenie  odpowiedzialności za nie (skorzystanie z tzw. dobrodziejstwa inwentarza).

Spadkowa pułapka

Postanowienie Sądu Najwyższego  (zapadło na posiedzeniu niejawnym) wskazuje furtkę, dzięki której spadkobiercy, którzy przyjęli „ujemne" spadki, mogą się od nich uwalniać. Do tej pory sądy przyjmowały, że spadkobierca może wycofać się z przyjęcia spadku z długami większymi, niż je oceniał, powołując się jedynie na błąd co do faktu, skali długu.

Wiesława K. wiedziała o długach męża (prowadził hurtownię alkoholi), dlatego zawarła z nim umowę o rozdzielności majątkowej. Sądziła, że rozdzielność będzie miała skutki także po jego śmierci. Tym bardziej  że po podpisaniu intercyzy komornik dał jej spokój. Nie złożyła więc żadnego oświadczenia co do spadku, i milcząco przyjęła go z długami (czyli wprost).

Polskie prawo spadkowe zawiera bowiem swego rodzaju pułapkę. Jeśli spadkobierca nie złoży w ciągu sześciu miesięcy oświadczenia o odrzuceniu spadku bądź przyjęciu go z dobrodziejstwem inwentarza, dziedziczy nie tylko majątek, ale też długi, np. niespłacony kredyt zmarłego. Może się więc zdarzyć, że musi dopłacać do spadku.

Mąż Wiesławy K. nie zostawił majątku, zostawił za to niespłacony kredyt bankowy, więc po jego śmierci zgłosił się do żony windykator po zapłatę i zagroził komornikiem.  Ta wystąpiła  do sądu z oświadczeniem, że uchyla się od skutków przyjęcia spadku bez ograniczeń, ale sąd rejonowy odmówił jego zatwierdzenia, a bez tego uchylenie jest nieskuteczne (art. 1019 kodeksu cywilnego). SR wykluczył, aby błąd co do prawa, w tym wypadku  co do znaczenia intercyzy, mógł być podstawą do zmiany oświadczenia co do spadku. Sąd Okręgowy w Poznaniu w całości utrzymał werdykt.

Łatwiej naprawić błąd

Sąd Najwyższy był innego zdania.

– Przyjęcie spadku poprzez milczące zachowanie spadkobiercy można zaakceptować jedynie pod warunkiem, że ma możliwość skorygowania  jego skutków – wskazał w uzasadnieniu Kazimierz Zawada, sędzia sprawozdawca. – Trzeba przy tym uwzględniać, że wiedza prawna w naszym społeczeństwie także o stosunkach rodzinno-spadkowych jest niezbyt wysoka. Zatem błąd co do skutków rozdzielności majątkowej powinien upoważniać do odrzucenia spadku bądź przyjęcia go z dobrodziejstwem inwentarza.

Dodajmy, że Sejm pracuje na projektem nowelizacji prawa spadkowego polegającej na tym, by bez żadnego oświadczenia spadkobierca odpowiadał za długi spadkowe tylko do wysokości tego, co realnie dostał w spadku, czyli z tzw. dobrodziejstwem inwentarza.

Zdaniem profesora Jacka Góreckiego z Uniwersytetu Śląskiego, który zajmuje się w Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego prawem spadkowym, problem przyjmowania spadków z długami w Polsce narasta, ale rozwiązanie nie może polegać tylko na prostej zmianie przepisów, że brak oświadczenia oznacza przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Sama procedura przyjmowania inwentarza jest bowiem dość skomplikowana, a w wielu przypadkach (gdy nie ma długów) nie ma potrzeby po nią sięgać.

Opinia:

Tomasz Janik, notariusz, prezes Krajowej Rady Notarialnej

Niestety, niewielka wiedza Polaków w sprawach prawnych, nie tylko spadkowych, wynika z braku elementarnego kształcenia prawniczego w szkołach. Z tego powodu nie tylko młodzi ludzie nie wiedzą, że spadek może mieć wartość ujemną, być po prostu długiem. Jaka rada? Nie zwlekać po śmierci spadkodawcy i zwrócić się do notariusza, który bezpłatnie udzieli porady. Niektórzy przychodzą do nas już następnego dnia, inni po tygodniu, ale są też tacy, którzy przychodzą, gdy jest za późno. Wyrok Sądu Najwyższego zwiększa możliwość naprawienia błędu, ale najlepiej go w ogóle uniknąć.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"