Spadek dla córki uratował zachowek zadłużonej matki przed wierzycielem

Spółka pozwała dziecko swojej dłużniczki. Żądała od niej pieniędzy, których dłużniczka mogła się domagać od córki z tytułu zachowku. Sąd uznał, że realizacja roszczenia byłaby jawnie niesprawiedliwa

Aktualizacja: 07.06.2014 13:52 Publikacja: 07.06.2014 11:00

Wierzyciel nie może skutecznie dochodzić zachowku, jeśli jedynym majątkiem spadkobiercy jest odziedz

Wierzyciel nie może skutecznie dochodzić zachowku, jeśli jedynym majątkiem spadkobiercy jest odziedziczona nieruchomość, która zaspokaja jego potrzeby mieszkaniowe

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski BJ Bartosz Jankowski

Pozwana dziewczynka  dostała w spadku po dziadku dwie nieruchomości warte ponad 225 tys. zł.  Jedna  z nich to dom jednorodzinny, w którym dziecko mieszka razem z matką,  ojczymem i rodzeństwem. Matka nie pracuje z powodów zdrowotnych, cały ciężar utrzymania rodziny spoczywa na ojczymie. Jednocześnie jednak matka jest dłużniczką spółki, która wystąpiła z pozwem przeciwko jej córce.  Spółka od lat  nie może  wyegzekwować od niej swej wierzytelności, bo formalnie dłużniczka nie ma żadnego majątku.

Ma jednak roszczenie o zapłatę zachowku od córki, która odziedziczyła cały majątek po ojcu dłużniczki.  Z tego zachowku spółka chciała zaspokoić swoje roszczenie, lecz dłużniczka wcale nie miała zamiaru żądać od córki zapłaty zachowku. Spółka postanowiła zrobić  to za nią.

Wierzyciel może zająć zachowek

W ocenie Sądu Okręgowego, który rozpatrywał sprawę w I instancji, mogła tak uczynić na podstawie  art. 887 kodeksu postępowania cywilnego. Przepis ten uprawnia bowiem wierzyciela do wykonywania wszelkich praw i roszczeń dłużnika z mocy samego zajęcia.

Pozwana małoletnia, której interesy reprezentował ustanowiony dla niej kurator, zarzuciła spółce naruszenie zasad współżycia społecznego, o którym mowa w art. 5 kodeksu cywilnego. Sąd ocenił ten zarzut jako bezpodstawny. Argumentował, że roszczenie o zachowek przysługuje matce z mocy samej ustawy jako spadkobierczyni ustawowej pominiętej w testamencie, a jednocześnie nie było żadnych powodów, by pozbawić matkę prawa do zachowku. Skoro matka miała prawo swe roszczenie realizować, to tym bardziej miał prawo to roszczenie realizować jej wierzyciel z tytułu zajęcia wierzytelności o zachowek.

- W tym przypadku prawo do decydowania o realizacji roszczenia o zachowek zostało przesunięte na powoda [spółkę] i to on miał prawo do zadecydowania, czy z prawa tego skorzysta, czy też nie  - stwierdził sąd I instancji.

Nie można zabrać jedynego mieszkania

Nieco inaczej widział sprawę Sąd Apelacyjny w Katowicach. W wyroku z 23 stycznia 2014 r. (sygn. akt V ACa 742/13) przyznał, podobnie jak sąd I instancji, że dochodzenie przez spółkę roszczenia o zachowek przysługującego dłużniczce jest dopuszczalne.  Jak jednak ustalił, odziedziczony przez wnuczkę dom, jest jej jedynym znaczącym majątkiem (druga nieruchomość wchodząca w skład spadku to maleńka niezabudowana działka). Na dodatek w chwili śmierci dziadka dom  był zaniedbaną pijacką meliną, a do stanu pozwalającego na zamieszkanie w nim doprowadził ojczym dziecka. Dalej zresztą naprawia i remontuje budynek.

Sąd uznał, że niesprawiedliwe byłoby zaspokojenie roszczeń spółki kosztem małoletniej spadkobierczyni w sytuacji, gdy głównym składnikiem majątku jest dom, który służy zaspokajaniu jej niezbędnych potrzeb mieszkaniowych, a jednocześnie nie ma możliwości zaspokojenia tych potrzeb w inny sposób i nie można też pokryć zachowku z  innych składników spadku.

- Spadek stanowi konieczne lokum nie tylko dla pozwanej, ale i całej jej rodziny, gdy nie ma ona równocześnie żadnych możliwości zarobkowych, by mogła z innego (poza spadkiem) majątku realizować dług pieniężny swojej matki – stwierdził Sąd Apelacyjny i oddalił  powództwo spółki jako stanowiące nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 kodeksu cywilnego.

Pozwana dziewczynka  dostała w spadku po dziadku dwie nieruchomości warte ponad 225 tys. zł.  Jedna  z nich to dom jednorodzinny, w którym dziecko mieszka razem z matką,  ojczymem i rodzeństwem. Matka nie pracuje z powodów zdrowotnych, cały ciężar utrzymania rodziny spoczywa na ojczymie. Jednocześnie jednak matka jest dłużniczką spółki, która wystąpiła z pozwem przeciwko jej córce.  Spółka od lat  nie może  wyegzekwować od niej swej wierzytelności, bo formalnie dłużniczka nie ma żadnego majątku.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów