Wielka reorganizacja – jak wcześniej zapowiadała Komenda Główna Policji – dotyczy blisko 300, czyli około połowy spośród działających w kraju posterunków. Efekt zmian: więcej patroli na ulicach, policjanci szybciej przyjeżdżają na miejsce przestępstwa czy domową interwencję.
– Od początku roku zostało zlikwidowanych 78 posterunków policji. Z części z nich utworzono 15 komisariatów – mówi „Rz" Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji.
Likwidowane są głównie najmniejsze posterunki, z trzy–pięcioosobową obsadą, czynne kilka godzin dziennie.
W woj. śląskim zmiany mają już za sobą. – Spośród 37 posterunków, które mieliśmy, 12 zostało przekształconych w działające całą dobę komisariaty. Pozostałe – włączone do komend powiatowych lub miejskich – mówi „Rz" Andrzej Gąska, rzecznik śląskiej policji.
Po zmianach ok. 150 funkcjonariuszy z zamkniętych posterunków zostało przesuniętych do służby na pierwszej linii: patrolowania ulic czy wyjazdów na interwencje. Jak zaznacza Gąska, nie było likwidacji na siłę. – Chodziło o to, by na danym terenie zapewnić służbę przez całą dobę, czego większość posterunków nie mogła zrobić – wyjaśnia.