Przypomniał o tym urzędnikowi Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie po rozpatrzeniu skargi spółdzielni mieszkaniowej, w sprawie dostępu do informacji publicznej.
Spółdzielnia zwróciła się do prezydenta miasta z wnioskiem o udostępnienie danych, dotyczących zasad wdrażania na terenie gminy, znowelizowanych przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chciała poznać przede wszystkim, jakie te zmiany miałyby skutki dla osób zamieszkujących w zasobach spółdzielni.
Zwrócono się min. o udzielenie informacji dotyczących: ilości lokali komunalnych, za korzystanie z których nie uiszczono opłat, w tym opłat za media, wartości zobowiązań ogółem ciążących na lokalach komunalnych, procentowej wartości opłat z tytułu wywozu śmieci w ogólnej puli zadłużenia i miesięcznego przyrostu ewentualnie spadku ogółu zobowiązań oraz zobowiązań z tytułu wywozu śmieci.
Spółdzielnia nie doczekała się odpowiedzi, więc jej prezes postanowił złożyć skargę do WSA w Olsztynie na bezczynność prezydenta miasta, która miała polegać na nieudzieleniu informacji publicznej. Prezes chciał, by sąd zobowiązał prezydenta do udzielenia informacji publicznej, zmusił go do ukarania dyscyplinarnego swojego pracownika winnego niezałatwienia sprawy w terminie oraz zasądził koszty postępowania.
W uzasadnieniu prezes spółdzielni wskazał, że do dnia złożenia skargi organ administracji nie udostępnił informacji, ani też nie wydał decyzji odmownej.