Podatek od budowli sportowych

Posłowie chcą nową ustawą rozwiązać problem z kłopotliwą daniną od budowli sportowych. Samorządy mają na tym nie stracić.

Publikacja: 15.04.2014 09:54

Nabrzmiewający problem nieściągalnego podatku od różnych obiektów sportowych może być wkrótce rozwiązany. Posłowie z sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki chcą przygotować nowelizację ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, by umożliwić ośrodkom sportowym płacenie niższej daniny.

– Przygotujemy projekt we współpracy z ministerstwami Sportu i Finansów. Chcemy to zrobić jeszcze przed wakacjami – deklaruje poseł PO Ireneusz Raś, przewodniczący komisji.

Zwolnienie?w szczytnym celu

Posłowie na razie nie precyzują, jak będą wyglądały nowe przepisy.

Zdaniem Pawła Węgrzynowskiego, radcy prawnego Centralnego Ośrodka Sportu, ustawa nie powinna przewidywać zwolnień podmiotowych. – Trzeba raczej przewidzieć ułatwienia dla podmiotów użytkujących budowle sportowe wzniesione z funduszy publicznych, wykonujących przy tym zadania publiczne w zakresie sportu i turystyki – proponuje ekspert. Jego zdaniem powinno się jednak zagwarantować minimalne stawki opodatkowania obiektów sportowych.

Problem podatku od różnych urządzeń służących zawodom i treningom pojawił się w ostatnich latach, gdy wiele ośrodków sportowych zmodernizowało swoją infrastrukturę. Wzrosła jej wartość, a to ma swój skutek w podatku od budowli. Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych traktuje jako budowlę wiele obiektów sportowych, np. niezadaszone stadiony, skocznie narciarskie czy nawet tory kajakowe. Podatek od budowli wykorzystywanych w biznesie to 2 proc. rocznie. Taka stawka może oznaczać spore pieniądze. Z jednej strony to łakomy kąsek dla samorządów (bo to one inkasują ten podatek), ale z drugiej trudność w zapłaceniu przez ośrodki sportowe prowadzące biznes.

Klasycznym przykładem jest skocznia narciarska w Zakopanem, warta 50 mln zł. Podatek od niej wynosi milion złotych rocznie, ale nawet pełna frekwencja na zawodach Pucharu Świata na tej skoczni nie przyniesie dochodu, który pozwoliłby na zapłacenie gigantycznego podatku.

Hamulec: pomoc publiczna

Inicjatywa posłów to efekt sygnałów napływających zarówno od samorządowców, jak i od działaczy sportowych. Ci pierwsi skłonni są nawet darować podatek klubom sportowym, aczkolwiek mają ograniczenia wynikające np. z reguł pomocy publicznej. Darowanie podatku jest bowiem taką pomocą. Podmioty parające się sportowym biznesem mogą uzyskać zwolnienie do kwoty najwyżej 200 tys. euro w ciągu trzech lat (to tzw. pomoc de minimis). Kwoty podatków od niektórych stadionów są wielokrotnie wyższe. Darowanie podatku odbija się też na subwencjach z budżetu centralnego dla samorządów.

Optymalizacja?przez podział

Dzisiejsza sztywna 2-procentowa stawka bywa sporym obciążeniem dla klubów sportowych. Dlatego próbują one różnych legalnych sposobów na zmniejszenie zobowiązań. Jednym z nich jest wydzielenie z całego majątku tych budowli, które służą sportowemu biznesowi, i  tych, które służą wykonywaniu zadań publicznych.  Skutki bywają jednak różne. Centralnemu Ośrodkowi Sportu udało się w styczniu 2012 r. uzyskać w takiej sprawie korzystną dla siebie decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bielsku-Białej (sygn.SKO.III/423/ 5535/485/11). Ale ten sam COS w sprawie swoich nieruchomości w Zakopanem (w tym wspomnianej skoczni) uzyskał interpretację prawa podatkowego zakazującą takiego podziału. Utrzymał ją NSA w wyroku z 5 marca 2014 r. (sygn. II FSK 679/12). Władze Zakopanego nie wydały na razie decyzji w tej sprawie, chociaż w jej wyniku COS byłby winien gminie aż 2,5 mln zł.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

p.rochowicz@rp.pl

Janusz ?Majcher, burmistrz Zakopanego

Każdej gminie zależy na inwestycjach w obiekty sportowe. Publiczność przyjeżdżająca na zawody na nich rozgrywane zostaje często ?na dłużej. To oznacza, że goście takich gmin zostawiają w nich pieniądze. Można by oczywiście zwalniać z podatku od nieruchomości takie budowle, chcąc przyciągnąć inwestycje sportowe. Dziś takie decyzje skutkują jednak ograniczeniem subwencji dla samorządów, ?a przy tym są poddane regułom pomocy publicznej. Konieczna jest zatem zmiana ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, uwzględniająca potrzeby zarówno budżetów samorządowych, jak i ośrodków sportowych. Pożądane byłoby osiągnięcie kompromisu między ministerstwami: Sportu i Finansów.

Nabrzmiewający problem nieściągalnego podatku od różnych obiektów sportowych może być wkrótce rozwiązany. Posłowie z sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki chcą przygotować nowelizację ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, by umożliwić ośrodkom sportowym płacenie niższej daniny.

– Przygotujemy projekt we współpracy z ministerstwami Sportu i Finansów. Chcemy to zrobić jeszcze przed wakacjami – deklaruje poseł PO Ireneusz Raś, przewodniczący komisji.

Pozostało 89% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"