Reklama
Rozwiń
Reklama

Sąd Najwyższy o awaryjnym zastępowaniu Trybunału Konstytucyjnego

Zastrzeżenia TSUE do TK nie pozbawiają poszkodowanych możliwości dochodzenia roszczeń. Jeśli sąd uzna, że skład TK jest niewłaściwy, to może samodzielnie przeprowadzić rozproszoną kontrolę konstytucyjną.

Publikacja: 22.12.2025 15:45

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

To pierwsze orzeczenie Sądu Najwyższego (w składzie: Dariusz Dończyk, Monika Koba i Dariusz Zawistowski) pokazujące zakres działania wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 18 grudnia, zgodnie z którym Trybunał Konstytucyjny nie stanowi niezawisłego i bezstronnego sądu ze względu na poważne nieprawidłowości w powołaniu trzech sędziów nazywanych dublerami oraz prezesa TK (sprawa C-448/23).

Pozew za likwidację gimnazjów

SN zajmował się sprawą z powództwa rodziców dwóch chłopców (teraz już dorosłych) przeciwko Ministerstwu Edukacji Narodowej (Skarbowi Państwa) o zadośćuczynienie (ewentualnie odszkodowanie) dla każdego po 1 mln zł za szkody, jakie wyrządzić im miała likwidacja gimnazjów i przywrócenie ośmioklasowej szkoły podstawowej w 2017 r. W konsekwencji w 2019 r. doszło do połączenia dwóch roczników – kończących podstawówkę oraz likwidowane gimnazja. Z powodu natłoku chętnych do szkół średnich uczniowie mieli być narażeni na stres, ale też dodatkową naukę, co miało się odbywać kosztem ich czasu wolnego.

Czytaj więcej

Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia

Jako podstawę roszczenia powodowie wskazali przepisy o tzw. delikcie legislacyjnym, a konkretnie art. 4171 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym, jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie aktu normatywnego, to jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu niezgodności tego aktu z konstytucją, czyli po uzyskaniu tzw. prejudykatu.

Sąd może przeprowadzić kontrolę rozproszoną

Problem w tym, że w tej sprawie nie było orzeczenia TK, które stwierdzałoby niekonstytucyjność przepisów likwidujących gimnazja. Z tego względu sądy obydwu instancji uznały, że choć uczniowie rzeczywiście mogli w związku z reformą odczuwać stres, to ich żądanie nie zostało wsparte niezbędnym prejudykatem TK. Sami powodowie przyznawali zresztą, że nie wystąpili do TK, bo – jak twierdził przed SN ich pełnomocnik adwokat Jacek Wikaliński – spodziewali się, że trybunał uzna reformę za zgodną z konstytucją. A gdyby nawet zgodził się z ich argumentami, to taki wyrok i tak budziłby zastrzeżenia, co potwierdzać ma wyrok TSUE z 18 grudnia.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

W SN trudno obejść się bez pomocy prawnika

Marta Kęcka-Iwan, radca Prokuratorii Generalnej RP wskazywała z kolei, że powodowie mogliby powoływać się na orzeczenie w sprawie C-448/23, tylko gdyby wystąpili do TK i uzyskali negatywny wyrok. Poza tym nie wykazali też konkretnie, na czym ich szkody miały polegać, np. tego, że musieli uczęszczać na jakąś terapię.

SN postanowił zwrócić sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania, aby w pierwszej kolejności przesłuchał powodów, by ustalił ew. zakres ich szkód, dodając, że jeśli szkoda jest skutkiem wadliwej legislacji (deliktu legislacyjnego), to brak prejudykatu nie może być przeszkodą do jej zbadania i ewentualnego zasądzenia zadośćuczynienia.

– Po pierwsze SA winien zbadać, czy ta sprawa – to roszczenie – wchodzi w zakres prawa unijnego, a jeżeli tak, to czy TK w danym czasie spełnia wymogi niezależności, bo przecież zmienia się jego skład. A gdyby sąd doszedł do wniosku, że nie spełnia tego wymogu, to może skorzystać z tzw. rozproszonej kontroli konstytucyjnej, ale na użytek tylko tej konkretnej sprawy i orzec o dochodzonym roszczeniu – wskazała w konkluzji uzasadnienia wyroku sędzia Monika Koba.

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama