Reklama

Prokuratura nie odpuszcza ws. immunitetu Małgorzaty Manowskiej. Jest nowy wniosek do Trybunału Stanu

Prokurator z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował we wtorek do Trybunału Stanu wniosek o podjęcie uchwały zezwalającej na pociągnięcie Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej do odpowiedzialności karnej.

Publikacja: 30.09.2025 13:30

Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska

Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska

Foto: PAP/Radek Pietruszka

To druga próba uchylenia immunitetu Małgorzaty Manowskiej jako przewodniczącej Trybunału Stanu. Pierwsze podejście, przy licznych kontrowersjach, zakończyło się fiaskiem, bowiem 18 września TS w trzyosobowym składzie (Piotr Andrzejewski, Józef Zych i Piotr Sak) umorzył postępowanie. Było to drugie posiedzenie w sprawie wniosku prokuratury, która chciała postawić Manowskiej trzy zarzuty: niezwołania posiedzenia Trybunału Stanu, głosowania obiegowego w kolegium SN oraz działania na szkodę sędziego Pawła Juszczyszyna.

Czytaj więcej

Immunitet Manowskiej. Jest wniosek wykluczonych sędziów TS i pilna prośba Żurka

Jak doszło do umorzenia pierwszego postępowania ws. immunitetu Małgorzaty Manowskiej

Do pierwszego posiedzenia w tej sprawie doszło 3 września. Trybunał nie wydał jednak wówczas rozstrzygnięcia. Na sali sądowej doszło za to do awantury między sędziami. Powodem tego były wcześniejsze wydarzenia. W końcu sierpnia bowiem trzyosobowy skład Trybunału Stanu: Piotr Andrzejewski, Józef Zych i Piotr Sak na niejawnym posiedzeniu wyłączył dwunastu sędziów Trybunału z tej sprawy. Przyczyna? Byli oni przesłuchiwani w tej sprawie przez prokuraturę w charakterze świadków i w związku z tym nie mogą orzekać. Wyłączeni sędziowie przyszli jednak na tamto posiedzenie. Przewodniczący mu sędzia Piotr Andrzejewski oświadczył jednak, że mimo iż są oni obecni na sali, to nie mają uprawnień do orzekania w tej sprawie.

Doszło do kłótni między sędziami, w rezultacie której Andrzejewski wyszedł z sali. Trybunał Stanu jednak dalej obradował i pod przewodnictwem najstarszego wiekiem członka biorącego udział w posiedzeniu sędziego Józefa Zycha, wyznaczył kolejny termin na 22 września 2025 r. Andrzejewski odwołał jednak ten termin i obrady zarządził na 18 września. Wówczas decyzję o umorzeniu sprawy immunitetowej prezes Manowskiej podjęło trzech sędziów: Piotr Andrzejewski, Józef Zych i Piotr Sak. Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, kontrowersje wzbudza jednak umocowanie tego składu, bowiem sprawę tę zgodnie z ustawą powinien rozpatrywać skład złożony z co najmniej 2/3 wszystkich członków Trybunału, czyli 13 osób.

Czytaj więcej

Przemysław Rosati: sprawa immunitetu Manowskiej nie jest formalnie zamknięta
Reklama
Reklama

Nowy wniosek prokuratury

24 września prokurator wyłączył z postępowania materiał dowodowy w zakresie głosowania obiegowego w Kolegium SN oraz działania na szkodę sędziego Pawła Juszczyszyna. Z kolei we wtorek 30 września poinformowano o skierowaniu do TS wniosku o podjęcie uchwały zezwalającej na pociągnięcie Małgorzaty Manowskiej do odpowiedzialności karnej w zakresie powyższych dwóch wyłączonych czynów.

Prokuratura Krajowa wskazała w komunikacie, że "powyższy wniosek jest częściowo (w zakresie dwóch czynów) tożsamy z wnioskiem z dnia 16 lipca 2025 r., który nie został merytorycznie rozpoznany". Jak zauważono, postanowienie o umorzeniu postępowania z 18 września wskazywało jedynie na formalne, a wręcz organizacyjne przeszkody w jego rozpoznaniu i nie zawierało merytorycznego rozstrzygnięcia co do istoty. "Wniosek ten nie został więc »skonsumowany«. Ponadto orzeczenie to było niedopuszczalne, gdyż zostało wydane nie na posiedzeniu pełnego składu Trybunału Stanu, lecz w składzie trzyosobowym, a więc z rażącym naruszeniem art. 15a ust. 1 ustawy o Trybunale Stanu" – podkreślono. 

To druga próba uchylenia immunitetu Małgorzaty Manowskiej jako przewodniczącej Trybunału Stanu. Pierwsze podejście, przy licznych kontrowersjach, zakończyło się fiaskiem, bowiem 18 września TS w trzyosobowym składzie (Piotr Andrzejewski, Józef Zych i Piotr Sak) umorzył postępowanie. Było to drugie posiedzenie w sprawie wniosku prokuratury, która chciała postawić Manowskiej trzy zarzuty: niezwołania posiedzenia Trybunału Stanu, głosowania obiegowego w kolegium SN oraz działania na szkodę sędziego Pawła Juszczyszyna.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Sądy i trybunały
Prezes warszawskiego sądu zawiadamia prokuraturę ws. Bogdana Święczkowskiego
Prawo w Polsce
Sejm spuścił psy z łańcuchów – i to dosłownie. Ustawa łańcuchowa przyjęta
Praca, Emerytury i renty
Przekształcanie zleceń w etaty może uderzyć też w pracowników. Chodzi o pensje
Aplikacje i egzaminy
Znamy wyniki egzaminów na aplikacje prawnicze. Gdzie kandydatom poszło najlepiej?
Prawo w Polsce
Kto w razie wojny może w pierwszej kolejności trafić do wojska?
Reklama
Reklama