Reklama

Brak kworum i „nielegalny” prokurator krajowy. To dlatego Małgorzata Manowska nie straciła immunitetu

Niespełnienie wymaganego kworum i brak wniosku pochodzącego od uprawnionego oskarżyciela to powody umorzenia przez Trybunał Stanu postępowania w sprawie uchylenia immunitetu prezes Sądu Najwyższego Małgorzacie Manowskiej. Ujawniono uzasadnienie tej decyzji.

Publikacja: 19.09.2025 16:48

prof. Małgorzata Manowska

prof. Małgorzata Manowska

Foto: materiały prasowe

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego Trybunał Stanu umorzył postępowanie w sprawie immunitetu Małgorzaty Manowskiej?
  • Jakie argumenty dotyczące prokuratora krajowego przedstawił Trybunał Stanu?
  • Co Trybunał Stanu wskazał jako formalne przeszkody w rozstrzygnięciu sprawy?
  • Jak różni sędziowie Trybunału Stanu ocenili przebieg posiedzenia?
  • Jakie kontrowersje wzbudziło posiedzenie Trybunału Stanu dotyczące Małgorzaty Manowskiej?
  • Jakie stanowisko zajęła Prokuratura Krajowa po wydaniu decyzji przez Trybunał Stanu?

Trybunał Stanu. Sprawa immunitetu I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej umorzona

Trybunał Stanu zamknął w czwartek sprawę immunitetową Małgorzaty Manowskiej . Podczas niejawnego posiedzenia, za szczelnie zamkniętymi drzwiami sali znajdującej się w zamkniętej i strzeżonej strefie trzyosobowy skład Trybunału Stanu umorzył sprawę zainicjowana wnioskiem prokuratury. Decyzję tę podjęło trzech sędziów: Piotr Andrzejewski, Józef Zych i Piotr Sak. Kontrowersje wzbudza jednak umocowanie tego składu, bowiem sprawę tę zgodnie z ustawą powinien rozpatrywać skład złożony z co najmniej 2/3 wszystkich członków Trybunału czyli 13 osób. Co więcej niektórzy sędziowie Trybunału, którzy nie uczestniczyli w tym posiedzeniu stoją na stanowisku, że o immunitecie Manowskiej powinien decydować pełny skład Trybunału Stanu.

O rezultacie czwartkowego posiedzenia poinformował tego dnia jedynie zdawkowo pełnomocnik Manowskiej mec. Bartosz Lewandowski. Trybunał Stanu opublikował informację w tej sprawie dopiero w piątek po południu.

Czytaj więcej

Trybunał Stanu umorzył sprawę immunitetu Małgorzaty Manowskiej. W tle spór o status prokuratora

Jest uzasadnienie decyzji Trybunału Stanu w sprawie Małgorzaty Manowskiej.

Z sentencji postanowienia wynika, że Trybunał Stanu postanowił umorzyć postępowanie z powodu niemożności podjęcia uchwały wobec niespełnienia ustawowego wymogu kworum Trybunału Stanu oraz z powodu braku wniosku pochodzącego i złożonego przez uprawnionego i umocowanego oskarżyciela.

Reklama
Reklama

Uzasadniając tę decyzję Trybunał wskazał, że uchwała w tej sprawie powinna być podjeta zgodnie z przepisami bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej dwóch trzecich członków TS. Oznacza to, że w posiedzeniu w tej sprawie musi uczestniczyć co najmniej 13 jego członków. Podkreślono przy tym, że prezes Manowska została z tej sprawy wyłączona z mocy prawa, trzech kolejnych sędziów złożyło oświadczenia o wyłączeniu się z tej sprawy, a kolejnych dwunastu zostało z niej wyłączonych na mocy kodeksu postepowania karnego w związku z tym, że byli oni przesłuchiwani w tej sprawie przez prokuraturę w charakterze świadków.

- Tym samym ostatecznie ustalony i ukształtowany skład Trybunału Stanu nie spełnia wymogu kworum wynikającego z art. 15a ust. 1 ustawy o Trybunale Stanu. Brak wymaganej liczby członków stanowi przeszkodę formalną i skutkuje niemożnością wydania merytorycznego rozstrzygnięcia – stwierdził Trybunał Stanu.

Trybunał Stanu ratuje Małgorzatę Manowską i mówi o uzurpatorach z prokuratury krajowej

Podczas czwartkowego posiedzenia sędziowie Trybunału badali też status i umocowanie prokuratora Dariusza Makowskiego z Prokuratury Krajowej, który złożył wniosek o uchylenie immunitetu Manowskiej.

W tym kontekście Trybunał Stanu poczynił obszerny wywód w którym stwierdził, że obecny prokurator krajowy Dariusz Korneluk sprawuje swoją funkcję nielegalnie, a stanowisko to jest niezmiennie obsadzone przez Dariusza Barskiego. - Implikuje to iż każde następcze decyzje kadrowe dokonane przez uzurpatorów funkcji prokuratora krajowego, wpierw Jacka Bilewicza, a następnie Dariusza Korneluka mogą wywoływać uzasadnione wątpliwości co do ich legalności i ważności – argumentuje Trybunał Stanu.

W konsekwencji – zdaniem TS – prokurator Makowski, autor wniosku w sprawie Manowskiej został nieskutecznie powołany na swoje stanowisko, ponieważ akt powołania wręczył mu Jacek Bilewicz. - Tym samym jeśli prokurator został powołany przez osobę, które nie miała rzeczywistego statusu prokuratora krajowego to tego typu akt publiczno-administracyjny jest bezskuteczny i co najwyżej może być konwalidowany przez prawowitego prokuratora krajowego. Tym samym w momencie wydawania rozstrzygnięcia brak jest skargi uprawnionego oskarżyciela, która obok braku kworum stanowi drugą ujemną przesłankę o charakterze formalnym – konkluduje Trybunał.

Z tych samych przyczyn, rzekomej wadliwości powołania i braku właściwego umocowania prokuratora Trybunał pozostawił bez rozpoznania wniosek śledczych o wyłączenie dwóch sędziów ze składu orzekającego.

Reklama
Reklama

Do tego postanowienia zdanie odrębne złożył sędzia Józef Zych. - Nie zgadzam się z wydanym postanowieniem i jego uzasadnieniem, przede wszystkim uznając, iż jest ono przedwczesne. W toku rozpatrywania sprawy (…) wyłoniło się wiele zagadnień natury prawnej wymagającej zasadniczej wykładni ustawy – wskazuje Zych.

Czytaj więcej

Spór w Trybunale Stanu. Adwokat tłumaczy, dlaczego sędzia Andrzejewski nie ma racji

Jak wskazał zagadnienia te pojawiły się w stanowiskach przedstawionych podczas pierwszego posiedzenia w sprawie przez wyłączonych później sędziów. - Rekapitulując moje stanowisko wyrażam przekonanie, iż tego typu zagadnienia prawne powinny być przesądzone in gremio przez pełny skład Trybunał Stanu – stwierdził sędzia Zych.

Czwartkowe posiedzenie Trybunału Stanu było drugim w sprawie wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu Małgorzacie Manowskiej. Śledczy zamierzają postawić jej trzy zarzuty: niezwołania posiedzenia Trybunału Stanu, głosowania obiegowego w kolegium SN oraz działania na szkodę sędziego Pawła Juszczyszyna.

Burzliwe posiedzenie Trybunału Stanu w sprawie immunitetu Małgorzaty Manowskiej. Kontrowersje w sprawie składu.

Do pierwszego posiedzenia w tej sprawie doszło 3 września. Trybunał nie wydał jednak wówczas rozstrzygnięcia. Na sali sądowej doszło za to do awantury między sędziami. Powodem tego były wcześniejsze wydarzenia. W końcu sierpnia bowiem trzyosobowy skład Trybunału Stanu: Piotr Andrzejewski, Józef Zych i Piotr Sak na niejawnym posiedzeniu wyłączył dwunastu sędziów Trybunału z tej sprawy. Przyczyna? Byli oni przesłuchiwani w tej sprawie przez prokuraturę w charakterze świadków i w związku z tym nie mogą orzekać. Wyłączeni sędziowie przyszli jednak na tamto posiedzenie. Przewodniczący mu sędzia Piotr Andrzejewski oświadczył jednak, że mimo iż są oni obecni na sali to nie mają uprawnień do orzekania w tej sprawie.

Doszło do kłótni między sędziami, w rezultacie której Andrzejewski wyszedł z sali. Trybunał Stanu jednak dalej obradował i pod przewodnictwem najstarszego wiekiem członka biorącego udział w posiedzeniu sędziego Józefa Zycha, wyznaczył kolejny termin na 22 września 2025 r. Andrzejewski odwołał jednak ten termin i obrady zarządził na 18 września.

Reklama
Reklama

Jeszcze w środę prokuratura złożyła wniosek o wyłączenie sędziów Andrzejewskiego oraz Piotra Saka z tej sprawy. Przyczyną ma być uzasadniona wątpliwość co do ich bezstronności. Prokuratorzy wskazują tu m.in. na wyłączenie 12 sędziów Trybunału Stanu oraz wyznaczenie posiedzenia TS w składzie trzyosobowym z wyłączeniem jawności mimo, że termin został już wcześniej ustalony na 22 września.

Postanowienie Trybunału Stanu o umorzeniu sprawy immunitetowej Manowskiej skomentowała już w komunikacie Prokuratura Krajowa. Uznała je za za całkowicie niezasadne, pozbawione realnych podstaw prawnych oraz stanowiące niedopuszczalną formę procedowania wniosku. Śledczy zapowiedzieli też, że będą konsekwentnie kontynuować działania procesowe zmierzające do uzyskania zgody właściwych organów, Trybunału Stanu i Sądu Najwyższego, na uchylenie immunitetu Małgorzacie Manowskiej.

Czytaj więcej

Czerwona kartka dla sądów. Nie ufa im ponad 57 proc. Polaków

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego Trybunał Stanu umorzył postępowanie w sprawie immunitetu Małgorzaty Manowskiej?
  • Jakie argumenty dotyczące prokuratora krajowego przedstawił Trybunał Stanu?
  • Co Trybunał Stanu wskazał jako formalne przeszkody w rozstrzygnięciu sprawy?
  • Jak różni sędziowie Trybunału Stanu ocenili przebieg posiedzenia?
  • Jakie kontrowersje wzbudziło posiedzenie Trybunału Stanu dotyczące Małgorzaty Manowskiej?
  • Jakie stanowisko zajęła Prokuratura Krajowa po wydaniu decyzji przez Trybunał Stanu?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

Trybunał Stanu. Sprawa immunitetu I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej umorzona

Trybunał Stanu zamknął w czwartek sprawę immunitetową Małgorzaty Manowskiej . Podczas niejawnego posiedzenia, za szczelnie zamkniętymi drzwiami sali znajdującej się w zamkniętej i strzeżonej strefie trzyosobowy skład Trybunału Stanu umorzył sprawę zainicjowana wnioskiem prokuratury. Decyzję tę podjęło trzech sędziów: Piotr Andrzejewski, Józef Zych i Piotr Sak. Kontrowersje wzbudza jednak umocowanie tego składu, bowiem sprawę tę zgodnie z ustawą powinien rozpatrywać skład złożony z co najmniej 2/3 wszystkich członków Trybunału czyli 13 osób. Co więcej niektórzy sędziowie Trybunału, którzy nie uczestniczyli w tym posiedzeniu stoją na stanowisku, że o immunitecie Manowskiej powinien decydować pełny skład Trybunału Stanu.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
W tych miejscach lepiej nie zbierać grzybów. Kary za złamanie przepisów są wysokie
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama