Skarga Juszczyszyna została złożona przed wakacjami. Olsztyński sędzia argumentuje, że IOZ nie jest niezależnym sądem, ponieważ zasiadają w niej sędziowie wyznaczeni przez prezydenta, także neosędziowie. OKO.press zauważa, że wyrok Trybunału będzie istotny, bo to właśnie Izba Odpowiedzialności Zawodowej, powołana do rozpatrywania spraw dyscyplinarnych prawników, będzie decydować o możliwości rozliczenia sędziów i prokuratorów, którzy są uważani za ludzi Zbigniewa Ziobry.
To nie jest to pierwsza skarga ws. legalności Izby Odpowiedzialności Zawodowej, ani pierwsza skarga Pawła Juszczyszyna do ETPCz. Jak przypomina OKO.press w Strasburgu są już skargi innych sędziów represjonowanych podczas rządów PiS. Złożyli je m.in. sędzia Adam Synakiewicz z Częstochowy, sędzie Agnieszka Niklas-Bibik i Joanna Hetnarowicz-Sikora ze Słupska, czy Marzanna Piekarska-Drążek z Sądu Apelacyjnego w Warszawie. ETPCz udzielił im zabezpieczeń chroniących przed rozpoznaniem ich spraw przez neosędziów SN, w tym z IOZ.
Jedną ze skarg złożył nawet sędzia SN (legalny), który wbrew swojej woli został wyznaczony do orzekania w IOZ przez prezydenta Andrzeja Dudę. Paweł Grzegorczyk z Izby Cywilnej, odmówił orzekania w IOZ kwestionując prawo prezydenta do wskazania, który sędzia ma orzekać.
6 października 2022 r. ETPCz rozpatrzył skargę Juszczyszyna przeciwko Polsce w sprawie uchybienia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka przy zawieszeniu sędziego w orzekaniu (sprawa 35599/20). Trybunał orzekł, że naruszone zostały chronione Konwencją prawa do rzetelnego procesu sądowego oraz do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Doszło też do naruszenia artykułu 18. Konwencji mówiącego o "granicach stosowania ograniczeń praw". ETPCz orzekł też, że poprzedniczka IOZ – zdelegalizowana Izba Dyscyplinarna SN, która wydała decyzję o zawieszeniu Juszczyszyna, nie jest niezależnym i bezstronnym sądem ustanowionym z mocy prawa.
Czytaj więcej
Do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wpłynęła skarga sędziego Izby Cywilnej Sądu Najwyższego Pawła Grzegorczyka, który wbrew swojej woli został wyznaczony do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej. Rzecznik praw obywatelskich przedłożył opinię przyjaciela sądu w tej sprawie.