Sędzia Beata Morawiec nie jest już ścigana. Radzik umorzył postępowanie

Zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik umorzył postępowanie dyscyplinarne założone cztery lata temu sędzi Beacie Morawiec z Sądu Okręgowego w Krakowie - podał serwis OKO.press.

Publikacja: 06.09.2023 10:28

Beata Morawiec

Beata Morawiec

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, a obecnie sędzia tego sądu i prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis" stała się celem rzecznika dyscyplinarnego w 2021 r. Prokuratura Krajowa chciała jej bowiem postawić dwa zarzuty: przyjęcia wynagrodzenia za niewykonaną pracę na rzecz krakowskiego sądu apelacyjnego oraz zarzuty karne za rzekome przyjęcie łapówki w postaci telefonu. Do tego potrzebne było uchylenie sędzi immunitetu.

Zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik postawił Beacie Morawiec zarzut uchybienia godności urzędu sędziego, który opierał się w całości na dokumentacji z prokuratury.

Czytaj więcej

Rzecznik Dyscyplinarny stawia trzy zarzuty sędzi Beacie Morawiec

Dyscyplinarkę rozstrzygała nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna SN. W I instancji uchyliła sędzi immunitet i ją zawiesiła. Morawiec była odsunięta od orzekania przez osiem miesięcy. Jednak w czerwcu 2021 r. Izba w drugiej instancji odmówiła zgody na ściganie sędzi, nie dając jednocześnie wiary w rzekome dowody prokuratury. Sędzia wróciła do orzekania. A w styczniu 2022 roku Prokuratura Krajowa ostatecznie – po cichu – umorzyła jej sprawę.

Mimo to rzecznik Radzik nie wycofał wtedy zarzutów dyscyplinarnych. Zrobił to dopiero niedawno, czyli po ponad półtora roku od decyzji prokuratury. Nie wiadomo, dlaczego tak długo zwlekał z decyzją.

Czytaj więcej

Beata Morawiec: Na przeprosiny ministra czekam już dwa lata

Sędzia Beata Morawiec tak skomentowała decyzję w rozmowie z OKO.press:

- Długo musiałam czekać na tę decyzję. Decyzja Radzika nie ma jednak daty. Co jest nieprofesjonalne - stwierdziła. - Byłam pewna, że taka decyzja zapadnie. Bo taka powinna być konsekwencja wcześniejszych decyzji Izby i prokuratury. Nie wiem, dlaczego Radzik tyle z tym zwlekał - dodała.

- Co dalej? Jestem optymistką. Trzymam się i jestem pewna, że doczekamy czasów, gdy praworządność nie będzie pustym słowem. Nie złamano mnie i dalej robię swoje - oświadczyła Beata Morawiec.

OKO.press przypomina, że sędzi grozi jeszcze jedna dyscyplinarka. Rzecznik dyscyplinarny Piotr Schab ściga ją i  grupę 10 krakowskich sędziów za to, że nie chcą orzekać z neo-sędziami.

Była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, a obecnie sędzia tego sądu i prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis" stała się celem rzecznika dyscyplinarnego w 2021 r. Prokuratura Krajowa chciała jej bowiem postawić dwa zarzuty: przyjęcia wynagrodzenia za niewykonaną pracę na rzecz krakowskiego sądu apelacyjnego oraz zarzuty karne za rzekome przyjęcie łapówki w postaci telefonu. Do tego potrzebne było uchylenie sędzi immunitetu.

Zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik postawił Beacie Morawiec zarzut uchybienia godności urzędu sędziego, który opierał się w całości na dokumentacji z prokuratury.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo drogowe
Nowe fakty ws. wypadku na A1. Będą zarzuty dla kierowcy BMW
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej
Prawo drogowe
Egzaminacyjna turystyka ma się dobrze. Gdzie najłatwiej zdać na prawo jazdy
Prawo karne
Ważne dla kierowców: nowy typ przestępstwa od 1 października
Prawo karne
Kierowca autobusu przejechał 19-latkę. Usłyszał wyrok za zabójstwo
Materiał Promocyjny
Sieć kampusowa 5G dla bezpieczeństwa danych
Prawo dla Ciebie
Jak oddać głos w wyborach do Sejmu i Senatu oraz w referendum. Objaśniamy
Prawo dla Ciebie
Wybory 2023: głosowanie za granicą. Formalności i ważne terminy