Reklama

Leszek Kieliszewski: Doświadczenie ministra Ziobry

Życzę Zbigniewowi Ziobrze, aby trafił na mądrego sędziego, który podejmie próbę rozsądnej wykładni absurdalnych przepisów. Te regulacje były minister sam sobie, a co gorsza wielu innym, zafundował.

Publikacja: 03.12.2025 05:55

Życzę Zbigniewowi Ziobrze, aby trafił na mądrego sędziego, który podejmie próbę rozsądnej wykładni a

Życzę Zbigniewowi Ziobrze, aby trafił na mądrego sędziego, który podejmie próbę rozsądnej wykładni absurdalnych przepisów.

Foto: Radek Pietruszka/PAP

Były minister sprawiedliwości pan Zbigniew Ziobro właśnie doświadcza, jak działają procedury postępowania karnego, które latami jednokierunkowo kształtował. Kierunkiem tym było zwiększanie uprawnień prokuratorskich kosztem sądowych, nie mówiąc już o prawach osób podejrzanych nazywanych wtenczas przez pana ministra „przestępcami”.

Można by zapytać pana Zbigniewa Ziobrę, czy jego zdaniem adekwatnym środkiem dla osoby podejrzanej o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i zdefraudowanie 143 milionów złotych jest zastosowanie zabezpieczenia majątkowego.

Nawet dla zewnętrznego obserwatora oczywiste jest, że pan minister Ziobro pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości – kolokwializując – nie ukradł dla siebie. Równie oczywiste jest to, że majątkiem na takim poziomie nie dysponuje i zapewne dysponował nie będzie. Zabezpieczenie majątkowe do kwoty 143 milionów złotych jest więc nie tylko abstrakcyjne, ale również absurdalne – podobnie jak mechanizmy jego stosowania i utrzymywania.

Czytaj więcej

Zabezpieczenie majątku Zbigniewa Ziobry to nie represja

Zabezpieczenie majątkowe w postępowaniu przygotowawczym. Kto je ustanawia i na czym polega?

Zabezpieczenie majątkowe w postępowaniu przygotowawczym ustanawia prokurator. Postanowienie jest natychmiast wykonalne – można je zaskarżyć do sądu, ale zostanie uchylone albo zmienione dopiero po jego rozpoznaniu – czyli w praktyce po kilku miesiącach. W czasie jego trwania osoba podejrzana jest właścicielem swojego majątku, ale nie może nim w żaden sposób dysponować. Pieniądze na koncie są, ale nie można niczego za nie kupić. Nieruchomość jest, ale nie można jej sprzedać. Człowiek pozostaje z dnia na dzień bez środków do życia. Konieczność regulowania zobowiązań, również publicznych, nie jest w tym aspekcie zdarzeniem istotnym. Pojawiają się również trudności z podjęciem obrony – adwokatowi trzeba przecież zapłacić i choć pieniądze są, to nie ma możliwości ich użyć i nie wiadomo, kiedy będzie można.

Reklama
Reklama

Zabezpieczenia można stosować niejako piętrowo. Sam zarzut działania, a już w szczególności kierowania zorganizowaną grupą przestępczą połączony jest z przepadkiem mienia nabytego w czasie działania grupy i pięć lat wstecz. Wobec tego cały majątek nabyty w tym okresie można zabezpieczyć na poczet orzeczenia przepadku. Następnie mamy zabezpieczenie na poczet przyszłej grzywny czy obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem.

Czytaj więcej

Majątek Zbigniewa Ziobry - jest zażalenie na decyzję prokuratury

Kwotę grzywny szacuje prokurator, zaś obowiązek naprawienia szkody limitowany jest do wysokości wyrządzonej szkody. Zabezpieczenie może jednak nastąpić na majątku nabytym wcześniej niż na pięć lat przed rozpoczęciem działalności grupy. Takim właśnie sposobem można w świetle prawa zabezpieczyć cały majątek osoby podejrzanej, pozostawiając ją bez środków do życia.

Zabezpieczenie majątkowe: o czym decyduje sąd?

Pozostaje jeszcze sąd, do którego odwołanie przysługuje. W takich sprawach – nazywanych potocznie, acz powszechnie – incydentalnymi, sądy nie badają istoty sprawy. Nie przesądzają o winie lub niewinności. Bazują na tym, czy zabezpieczenie jest ustanowione zgodnie z prawem. Weryfikacji podlegają więc zarzuty, jakie zostały postawione, czy w przyszłości będą istniały podstawy do orzeczenia kar i środków, a jeśli tak, to pozostaje do weryfikacji jedynie, obawa, czy w przyszłości odzyskanie pieniędzy będzie niemożliwe lub choćby utrudnione. Udzielenie odpowiedzi negatywnej lub pozytywnej zależy wyłącznie od zapatrywania sędziego, a ponieważ rzecz dotyczy prognozy odległej przyszłości, to w praktyce ocena ta może być zupełnie dowolna.

Prokuratorzy, a niejednokrotnie również sądy, podkreślają, że zabezpieczenie majątkowe nie pozbawia osoby podejrzanej własności, a jedynie stanowi ograniczenie w dysponowaniu mieniem. Czym jednak jest gotówka zabezpieczona na rachunku prokuratury albo środki na zablokowanym rachunku bankowym? Praktycznie nie ma żadnego znaczenia, czy pieniądze zostaną zabrane, czy tylko zablokowane, skoro w obu przypadkach nie można nimi za nic zapłacić.

Czytaj więcej

Sejm zwiększył władzę Prokuratora Krajowego. PiS betonuje się w prokuraturze?
Reklama
Reklama

No i nie zapominajmy o tym, że zabezpieczenia mogą być utrzymywane do czasu prawomocnego zakończenia sprawy, co w polskiej praktyce złożonych i wieloosobowych spraw karnych trwa od kilku do kilkunastu lat – a ponieważ nie stanowią one ingerencji w prawo własności, to nawet w przypadku uniewinnienia osobie pokrzywdzonej nic od państwa się nie należy.

Nawet z najlepszym prawem niemądry sędzia nie zrobi niczego sensownego. Istnieje za to szansa, że mądry sędzia nawet z kiepskim prawem znajdzie sposób na rozsądne rozpoznanie sprawy

Leszek Kieliszewski, adwokat

Otto von Bismarck zapytany, czy wolałby mieć dobre prawo i głupich urzędników, czy kiepskie prawo i mądrych urzędników, stwierdził, że „przy złych prawach i dobrych sędziach nadal możemy rządzić, ale przy złych urzędnikach najlepsze prawa są bezużyteczne”. Nawet z najlepszym prawem niemądry sędzia nie zrobi niczego sensownego. Istnieje za to szansa, że mądry sędzia nawet z kiepskim prawem znajdzie sposób na rozsądne rozpoznanie sprawy.

Idąc za tą myślą, życzę panu ministrowi Ziobrze, aby trafił na mądrego sędziego, który podejmie próbę rozsądnej wykładni absurdalnych przepisów, które sobie, a co gorsza wielu innym, zafundował.

Autor jest adwokatem, partnerem zarządzającym w kancelarii Legality

Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Jak Ziobro zaszkodził Ziobrze
Rzecz o prawie
Robert Damski: Zawsze warto rozmawiać
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: W ucieczce przed dinozaurami
Rzecz o prawie
Katarzyna Batko-Tołuć: Centralny Rejestr Umów i triumfalny powrót parlamentaryzmu
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Rzecz o prawie
Paulina Szewioła: „Wygrał TikTok”
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama