Gdy zastanawiałam się, którym tekstem otworzyć Tygodnik, mogłam postawić na mocny merytoryczny temat, których w tym numerze przecież nie brakuje. Jest bowiem artykuł o rozliczeniach frankowiczów z bankami, jest o regulacjach mających zwalczyć piratów drogowych czy o właściwym dla Polski modelu ochrony informacji niejawnych itp.
Ostatecznie zdecydowałam się na temat z pozoru lżejszy, który o prawo tylko się ociera. Dlaczego? Bo jest ważny dla nas jako społeczeństwa. Autor artykułu prezentuje w nim wątpliwość, czy „podążanie za trendami lub bezdusznym algorytmem nie odwiedzie nas zbyt daleko od wartości merytorycznych”. Ta uwaga odnosi się do filmiku zamieszczonego przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka w mediach społecznościowych, który cieszył się niedawno ogromną popularnością. Szef resortu osobiście... rąbie na nim drewno. Cieszy się wielokrotnie większym zainteresowaniem niż jego bardziej formalny filmik odnoszący się do niepowołania sędziów przez prezydenta.