Przed środowym pierwszym czytaniem noweli ustawy o SN, która ma wdrożyć ustalenia rządu z Brukselą i odblokować fundusze z KPO, zapowiada się jedynie wygładzanie kantów w projekcie.
    Kluby opozycyjne podtrzymują zamiar zgłoszenia do niego trzech zasadniczych poprawek: przekazania Izbie Karnej SN kwestii dyscyplinarnych sędziów, przywrócenia dawnego trybu wyłaniania Krajowej Rady Sądownictwa (przez środowiska sędziowskie, a nie Sejm) oraz zniesienia tzw. ustawy kagańcowej, przewidującej m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za, ogólnie mówiąc, nierespektowanie np. orzeczeń TK.