IPN podważa wyrok wydany 40 lat temu przez obecnego sędziego SN

Instytut Pamięci Narodowej domaga się unieważnienia represyjnego wyroku z 1982 r., skazującego na więzienie ówczesną działaczkę „Solidarności” Zofię Pietkiewicz. Wyrok wydał sędzia Waldemar Płóciennik, który do dziś orzeka w Sądzie Najwyższym.

Publikacja: 28.11.2022 10:32

Sędzia SN Waldemar Płóciennik

Sędzia SN Waldemar Płóciennik

Foto: PAP/Rafał Guz

dgk

Jak przypomina koszaliński serwis gk24.pl, Zofia Pietkiewicz została skazana 2 września 1982 roku przez Sąd Rejonowy w Koszalinie na 8 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Orzekał sędzia Waldemar Płóciennik, który na podstawie dekretu o stanie wojennym sąd uznał opozycjonistkę winną „znieważenia podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych interweniujących funkcjonariuszy MO (…), wyzywając ich słowami powszechnie uznanymi za obelżywe”.

Do „znieważenia” miało dojść podczas patriotycznej manifestacji, jaka przetoczyła się przez koszaliński rynek w rocznicę Porozumień Sierpniowych. Zofia Pietkiewicz została potraktowana najsurowiej ze wszystkich protestujących, a wpływ na to miał fakt, że pełniła funkcję przewodniczącej KZ NSZZ „Solidarność” przy Wojewódzkim Biurze Geodezji i Terenów Rolnych (gdzie była zatrudniona), a w stanie wojennym aktywnie działała w solidarnościowym podziemiu.

5 października 1982 r. kara została zmniejszona do czterech miesięcy. Całą karę odbyła w ciężkim, kobiecym więzieniu w Zakładzie Karnym w Bydgoszczy - Fordonie. Jako „polityczna” doznawała tam licznych upokorzeń i represji. Została też wyrzucona z pracy, a po wyjściu na wolność przez wiele miesięcy nie mogła znaleźć nowej.

Czytaj więcej

Józef Iwulski orzekał w stanie wojennym? Jest oświadczenie

Zofia Pietkiewicz, wspominana dziś jako „niezłomna koszalinianka”, nie żyje od 19 lat. Wyrokiem sprzed 40 lat zajął się szczeciński oddział IPN, który skierował do Sądu Okręgowego w Koszalinie wniosek o stwierdzenie nieważności.

-  Skazanie Zofii Pietkiewicz było represyjne, wyrok ten ją skrzywdził i wpłynął na jej życie. Jego unieważnienie to obowiązek, który na nas spoczywa - podkreśla prokurator Marek Rabiega, naczelnik działającej w ramach IPN Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie.

Sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Koszalinie, zapewnia, że w tej sprawie nowy wyrok zapadnie szybko.

- Może nawet do końca tego roku. W takich sprawach z reguły wystarcza jedno posiedzenie składu sędziowskiego – mówi. Dodaje, że po unieważnieniu wyroku sam skrzywdzony lub jego bliscy mogą wystąpić o odszkodowanie i w wielu przypadkach tak właśnie się dzieje.

Dawni opozycjoniści i przyjaciele Zofii Pietkiewicz doceniają decyzję IPN, ale nie kryją też rozgoryczenia.

- Zosia tego nie doczekała. Dobrze, że my doczekamy, że ten bezprawny wyrok, który wtrącił ją do więzienia, zostanie unieważniony. Czekaliśmy na to zdecydowanie zbyt długo - mówi Tadeusz Wołyniec, przewodniczący Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym. - Najgorsze  jest to, że człowiek, który ją skazał, dziś zasiada w Sądzie Najwyższym. Trudno o większą niesprawiedliwość! - podkreśla wzburzony w wypowiedzi dla gk24.pl.

Sędzia Waldemar Płóciennik orzeka obecnie w Izbie Karnej Sądu Najwyższego, gdzie trafił 26 czerwca 2005 roku. Premierem był wtedy Marek Belka, a ministrem sprawiedliwości - Andrzej Kalwas.

W wydanym w styczniu 2018 r. oświadczeniu sędzia Płóciennik przyznał, że wydał nieprawomocny wyrok skazujący Zofię Pietkiewicz, ale zrobił to na podstawie i w granicach obowiązującego wówczas prawa. Oskarżona miało prawo wyboru obrońcy i rozmowy z nim bez udziału osób trzecich. Obrońca zaskarżył wyrok jedynie w części dotyczącej wysokości kary, nie kwestionował zaś winy Zofii Pietkiewicz.

Sędzia Płóciennik przypomniał też dwa inne swoje orzeczenia z lat stanu wojennego. W pierwszym skazał oskarżonego o druk i kolportowanie ulotek, ale zawiesił wykonanie kary. W drugim prawomocnie uniewinnił dwóch żołnierzy, którym zarzucono rozpowszechnianie nieprawdziwych wiadomości na wykonanych własnoręcznie kartkach pocztowych.

Jak przypomina koszaliński serwis gk24.pl, Zofia Pietkiewicz została skazana 2 września 1982 roku przez Sąd Rejonowy w Koszalinie na 8 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Orzekał sędzia Waldemar Płóciennik, który na podstawie dekretu o stanie wojennym sąd uznał opozycjonistkę winną „znieważenia podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych interweniujących funkcjonariuszy MO (…), wyzywając ich słowami powszechnie uznanymi za obelżywe”.

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów