Jak pisze portal oko.press, Prokuratura Krajowa ma ocenić czy I prezes SN Małgorzata Manowska złamała prawo nie wykonując orzeczenia Sądu Okręgowego w Olsztynie z maja 2021 roku. Wtedy sąd, w ramach tzw. zabezpieczenia, wstrzymał wykonanie decyzji Izby Dyscyplinarnej w sprawie zawieszenia sędziego Pawła Juszczyszyna z Sądu Rejonowego w Olsztynie.
W ramach tego zabezpieczenia sąd nakazał opatrzyć decyzję Izby – na stronie SN – komentarzem, że została ona wstrzymana i toczy się w jej sprawie postępowanie. Bo Paweł Juszczyszyn wytoczył SN proces, w którym domaga się uznania decyzji o jego zawieszeniu za bezprawną i usunięcia jej ze strony SN.
Czytaj więcej
Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie we wtorek rozpoczął się proces, w którym sędzia Paweł Juszczyszyn domaga się zaniechania naruszania jego dobrego imienia i godności i usunięcia ze strony internetowej Sądu Najwyższego uchwały Izby Dyscyplinarnej zawieszającej go w obowiązkach sędziego.
Manowska odmówiła jednak wykonania zabezpieczania sądu w Olsztynie twierdząc, że nie może ingerować w decyzję Izby.
Dlatego sędzia Juszczyszyn złożył na nią zawiadomienie do prokuratury. Prokuratura Krajowa odmówiła jednak wszczęcia śledztwa i teraz jej decyzję uchylił Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia. A dokładnie sędzia Łukasz Grylewicz, który uchylił decyzję Prokuratury Krajowej o odmowie wszczęcia postępowania w tej sprawie. Nie jest znane uzasadnienie orzeczenia sądu, bo sędzia odroczył jego sporządzenie - czytamy w oko.press.