Sejm uchwalił nową ustawę o Trybunale. Wcześniej odrzucił 44 poprawki PO, .Nowoczesnej i PSL, a jeszcze wcześniej KOD wycofał swój projekt.
Tempo sejmowych prac wskazuje, że Senat zapewne szybko przegłosuje ustawę, a ma ona wejść w życie po 14 dniach od publikacji, może więc jeszcze pod koniec lipca.
Są ustępstwa
Wtedy premier ma opublikować ok. 20 zablokowanych wyroków Trybunału: brak publikacji był największym zarzutem opozycji w tym sporze. Wejdzie też w życie wiele poluzowanych rygorów dotyczących procedowania w Trybunale, chociaż wcześniej PiS obstawał przy ich surowszej formie.
Zacznie obowiązywać niższe, 11-osobowe kworum pełnego składu TK, co pozwoli mu na orzekanie mimo zablokowania trzech sędziów PiS. Partia rządząca zrezygnowała za to z wymogu głosowania nad wyrokami w najważniejszych sprawach większością 2/3 głosów. Skróciły się ponadto terminy wyznaczania rozpraw do 30 dni, a wymóg wyznaczania przez prezesa najbardziej upolitycznionych rozpraw określono bardzo liberalnie, to znaczy według kolejności wpływu. W innych kolejki nie będzie.
Te łagodniejsze rygory zapewne ułatwią TK rozpatrywanie spraw i uwzględniają przynajmniej w części zalecenia Komisji Weneckiej. PiS wprowadził jednak pewne narzędzia blokujące TK i to one budzą szczególny opór opozycji.