Reklama
Rozwiń

Nie każdy konflikt ma trafiać na wokandę

Obligatoryjna mediacja ma pomóc ratować polskie sądy przed zapaścią. Andrzej Misiak, radca prawny i szef Instytutu Mediacji, mówi o wadach i zaletach propozycji Ministerstwa Sprawiedliwości.

Publikacja: 15.04.2021 07:25

Nie każdy konflikt ma trafiać na wokandę

Foto: Adobe Stock

Czemu ma służyć obowiązkowa mediacja na etapie przedsądowym w sprawach pracowniczych?

Ratio legis tych zmian jest nie tylko usprawnienie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości poprzez kierowanie spraw, które już zawisły przed sądem, do mediacji, ale też wprowadzenie dalej idących usprawnień. Ma ono polegać na tym, żeby jak najmniej spraw w ogóle trafiało do sądów. Tryb mediacyjny w sprawach pracowniczych ma poprawić relacje pracownik–pracodawca, w które z definicji wbudowana jest możliwość pojawienia się sporów. Chodzi o to, by strony znajdowały rozwiązania, które nie doprowadzą do konfliktu, umożliwią zachowanie współpracy lub pozwolą się rozstać po znalezieniu rozwiązania, które usatysfakcjonuje obie strony.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono