Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie opinie formułuje RPO w kwestii inwigilacji obywateli przez służby?
- Jaki wpływ na funkcjonowanie sądów ma trwający kryzys wymiaru sprawiedliwości?
- Jakie są konsekwencje niepublikowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego dla obywateli?
- Jakie obawy dotyczące traktowania zatrzymanych osób wyraził RPO?
- Jakie kwestie RPO uznaje za nierozwiązane przez Polskę w kontekście zobowiązań unijnych?
- Jakie działania podjął RPO w odpowiedzi na zgłoszenia obywateli?
– Bez cienia przesady można powiedzieć, że inwigilowanie obywatela przez służby jest możliwe w zasadzie bez żadnych ograniczeń, a kontrola sądowa jest iluzoryczna – alarmował rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Czytaj więcej
Do biura Rzecznika Praw Obywatelskich w ub.r. wpłynęło 80 tys. skarg od obywateli - wynika z prze...
RPO przedstawił posłom informacje o swojej działalności za ubiegły rok, wraz z uwagami o stanie przestrzegania wolności oraz praw człowieka i obywatela.
Rzecznik praw obywatelskich: wiele postępowań sądowych się przedłuża z powodów wniosków o wyłączenie sędziów i „testów niezawisłości”
Wnioski przedstawione przez rzecznika nie są optymistyczne: przepisy o kontroli operacyjnej, czyli te dotyczące niejawnych form ingerencji policji i innych służb w prawo do prywatności i komunikowania się, nie zmieniają się od lat. Państwo nie wykonało też kluczowego w tej sprawie wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Pietrzak, Bychawska-Siniarska i inni przeciwko Polsce. A to na jego kanwie ETPC już w maju ubiegłego roku uznał, że nasz system kontroli niewystarczająco chroni przed ryzykiem nadużyć. Ocenił, że inwigilowanym, którym ostatecznie nie postawiono żadnych zarzutów, powinno zapewnić się prawo do wniesienia skargi na podjęte wobec nich działania.