TSUE zajął się sprawą na skutek przedstawienia przez polski Sąd Najwyższy pytań prejudycjalnych, zadanych przy okazji rozpoznawania wniosku o przeprowadzenie tzw. testu niezawisłości jednego z sędziów Sądu Najwyższego Jacka Greli, wyznaczonego do rozpoznania skargi kasacyjnej w sprawie cywilnej. Z wnioskiem o przeprowadzenie testu niezawisłości wystąpiła irlandzka spółka C., która toczyła przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie spór z obywatelem Irlandii M. S. Dotyczy on zobowiązań stron i ich odpowiedzialności w zakresie pewnych czynności dokonanych przez nie na terytorium Polski. SA zasądził od pozwanego na rzecz powoda pewną kwotę pieniężną.
Tzw. test niezawisłości sędziego został wprowadzony do prawa polskiego nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym z 9 czerwca 2022 r. Miał stanowić odpowiedź na problemy polskiego wymiaru sprawiedliwości związane z wadliwą procedurą powoływania sędziów na podstawie nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z grudnia 2017 r.
M. S. próbuje podważyć to rozstrzygnięcie przed irlandzkim Wysokim Trybunałem. Podnosi, że jego prawo do sądu ustanowionego na mocy ustawy zostało naruszone ze względu na to, że skład orzekający w Polsce, który wydał ten wyrok, obejmował sędziego delegowanego przez Ministra Sprawiedliwości niezgodnie z prawem.
Czytaj więcej
Jacek Grela, Tomasz Szanciło i Kamil Zaradkiewicz z Izby Cywilnej SN skierowali do Trybunału Kons...
Jak polskie problemy z praworządnością odbijają się na irlandzkich sporach
M. S. złożył też skargę kasacyjną do polskiego Sądu Najwyższego. Rozpoznawać ją miał trzyosobowy skład, do którego powołano m.in. sędziego Jacka Grelę. Wówczas powód, spółka C., złożyła wniosek o przeprowadzenie testu niezawisłości i bezstronności sędziego Jacka Greli. Argumentowała, że został on sędzią Izby Cywilnej Sądu Najwyższego na podstawie uchwały Krajowej Rady Sądownictwa, którą w 2021 r. uchylił NSA, zaznaczając, że powołania dokonane na jej podstawie pozostają jednak ważne. Powodowa spółka powołała się na postępowanie sędziego Greli po powołaniu go na urząd. Złożył on wraz z dwoma innymi sędziami skargę do TK w sprawie konstytucyjności między innymi przepisów europejskich w zakresie, w jakim dopuszczają, aby sąd mógł kwestionować skuteczność uchwały Krajowej Rady Sądownictwa przedstawiającej kandydata na sędziego.