Reklama

Test niezawisłości sędziego. Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. Gekus

Pewne uchybienia w procedurze powoływania sędziego na urząd mogą same w sobie wskazywać, że dani sędziowie nie spełniają wymogów niezawisłości i bezstronności - uważa rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości. Wskazał, o jakie uchybienia chodzi.

Publikacja: 01.08.2025 19:27

Test niezawisłości sędziego. Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. Gekus

Foto: PAP/Adam Warżawa

TSUE zajął się sprawą na skutek przedstawienia przez polski Sąd Najwyższy pytań prejudycjalnych, zadanych przy okazji rozpoznawania wniosku o przeprowadzenie tzw. testu niezawisłości jednego z sędziów Sądu Najwyższego Jacka Greli, wyznaczonego do rozpoznania skargi kasacyjnej w sprawie cywilnej. Z wnioskiem o przeprowadzenie testu niezawisłości wystąpiła irlandzka spółka C., która toczyła przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie spór z obywatelem Irlandii M. S. Dotyczy on zobowiązań stron i ich odpowiedzialności w zakresie pewnych czynności dokonanych przez nie na terytorium Polski. SA zasądził od pozwanego na rzecz powoda pewną kwotę pieniężną.

Tzw. test niezawisłości sędziego został wprowadzony do prawa polskiego nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym z 9 czerwca 2022 r. Miał stanowić odpowiedź na problemy polskiego wymiaru sprawiedliwości związane z wadliwą procedurą powoływania sędziów na podstawie nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z grudnia 2017 r.

M. S. próbuje podważyć to rozstrzygnięcie przed irlandzkim Wysokim Trybunałem. Podnosi, że jego prawo do sądu ustanowionego na mocy ustawy zostało naruszone ze względu na to, że skład orzekający w Polsce, który wydał ten wyrok, obejmował sędziego delegowanego przez Ministra Sprawiedliwości niezgodnie z prawem.

Czytaj więcej

Nowi sędziowie SN pytają Trybunał Konstytucyjny o status starych

Jak polskie problemy z praworządnością odbijają się na irlandzkich sporach 

M. S. złożył też skargę kasacyjną do polskiego Sądu Najwyższego. Rozpoznawać ją miał trzyosobowy skład, do którego powołano m.in. sędziego Jacka Grelę. Wówczas powód, spółka C., złożyła wniosek o przeprowadzenie testu niezawisłości i bezstronności sędziego Jacka Greli. Argumentowała, że został on sędzią  Izby Cywilnej Sądu Najwyższego na podstawie uchwały Krajowej Rady Sądownictwa, którą w 2021 r. uchylił NSA, zaznaczając, że powołania dokonane na jej podstawie pozostają jednak ważne. Powodowa spółka powołała się na postępowanie sędziego Greli po powołaniu go na urząd. Złożył on wraz z dwoma innymi sędziami skargę do TK w sprawie konstytucyjności między innymi przepisów europejskich w zakresie, w jakim dopuszczają, aby sąd mógł kwestionować skuteczność uchwały Krajowej Rady Sądownictwa przedstawiającej kandydata na sędziego.

Reklama
Reklama

Przewodniczący składu SN, który wylosowano do rozpoznania wniosku o test niezawisłości Jacka Greli, ma  wątpliwości, czy trzech z pięciu sędziów w tym składzie spełnia wymóg niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego na mocy ustawy, ponieważ ich powołano w tej samej procedurze, co sędziego Grelę. I podobnie jak on są  tzw. neosędziami.

TSUE został też poproszony o wskazanie, jakie działania należy podjąć w razie ustalenia, że do rozpoznania wniosku testowego wyznaczono sędziów, których udział w rozstrzygnięciu sprawy nie pozwala zapewnić stronie prawa do skutecznego środka prawnego przed niezależnym i bezstronnym sądem.

Rzecznik generalny: neosędzia nie może testować neosędziego

Według rzecznika generalnego Nicholasa Emiliou, pewne uchybienia w procedurze powoływania na urząd mogą same w sobie wskazywać, że dani sędziowie nie spełniają wymogów niezawisłości i bezstronności.

– Jest tak wtedy, gdy okoliczności powołania wiązały się z nieprawidłowością o takim charakterze i o takiej wadze, że wzbudzają w przekonaniu jednostek uzasadnione wątpliwości co do niezawisłości i bezstronności danego sędziego – uważa rzecznik generalny. – W takich przypadkach nie można wymagać od strony, która podnosi w tym względzie zastrzeżenia, aby przedstawiła dodatkowe dowody potwierdzające te uchybienia – dodał.

Za oczywiste rzecznik generalny uznał, że w sprawie, w której skład orzekający rozpatruje problem niezawisłości sędziowskiej danego sędziego, członkowie tego składu sami nie mogą być dotknięci tym samym problemem.

Reklama
Reklama

– Jeśli zatem niezawisłość sędziego jest kwestionowana na podstawie przypuszczalnie niezgodnej z prawem procedury powołania, sędziowie rozpatrujący sprawę nie mogą być sędziami powołanymi w ramach tej samej

(lub równoważnej) procedury. Sędziowie, którzy mogą nie zachować lub nie przejawiać niezbędnej bezstronności przy rozpatrywaniu sprawy dotyczącej niezawisłości sędziowskiej, powinni zostać wykluczeni ze składu orzekającego, który ją rozpatruje.

Jak zaznaczył rzecznik Emiliou, ustanowienie szczegółowych przepisów proceduralnych, które zapewnią, że tego rodzaju sprawę rozpatrzy skład spełniający wymogi wynikające z prawa do skutecznego środka prawnego i rzetelnego procesu sądowego, należy do wewnętrznego porządku prawnego danego państwa członkowskiego.

sygn. akt C-748/23 Gekus

TSUE zajął się sprawą na skutek przedstawienia przez polski Sąd Najwyższy pytań prejudycjalnych, zadanych przy okazji rozpoznawania wniosku o przeprowadzenie tzw. testu niezawisłości jednego z sędziów Sądu Najwyższego Jacka Greli, wyznaczonego do rozpoznania skargi kasacyjnej w sprawie cywilnej. Z wnioskiem o przeprowadzenie testu niezawisłości wystąpiła irlandzka spółka C., która toczyła przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie spór z obywatelem Irlandii M. S. Dotyczy on zobowiązań stron i ich odpowiedzialności w zakresie pewnych czynności dokonanych przez nie na terytorium Polski. SA zasądził od pozwanego na rzecz powoda pewną kwotę pieniężną.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Sądy i trybunały
Awantura o sędzię Krystynę Pawłowicz. Gorąco w Trybunale Konstytucyjnym
Podatki
Sprzedaż mieszkania otrzymanego w spadku po mężu może być opodatkowana
Internet i prawo autorskie
Rząd chce wprowadzić podatek od smartfonów. Wiadomo, ile wyniesie
Reklama
Reklama