Jak uzasadniał wyrok sędzia sprawozdawca, prezes TK Bogdan Święczkowski, jeżeli ocena z religii przestaje być traktowana tak, jak te z innych przedmiotów – a tym samym przestaje mieć znaczenie dla generalnej średniej i treści świadectwa – oznacza to zmianę sposobu wykonywania zadań związanych z jej nauczaniem.
– Wskazana zmiana zatem musi być uzgodniona z Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi. Brak danych uzgodnień i porozumienia oznacza naruszenie trybu wydawania rozporządzenia – doprecyzował sędzia.
Czytaj więcej
Zamiast tracić siły na wojnę o dwie lekcje religii w szkołach, ludzie Kościoła powinni przemyśleć...
TK: minister edukacji zmienił zasady dotyczące oceny z lekcji religii bez wymaganego porozumienia z Kościołami
Sędzia podkreślił, że – jak wynika z komunikatu prezydium Konferencji Episkopatu Polski - zmiany te zostały wprowadzone w życie bez wymaganego przez ustawę o systemie oświaty porozumienia z władzami Kościoła katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła prawosławnego oraz innych Kościołów i związków wyznaniowych. Sędzia wyjaśnił, że niewystarczające było uzyskanie w ramach konsultacji publicznych m.in. negatywnej opinii komisji wychowania katolickiego KEP (zwłaszcza jeśli nie została ona uwzględniona). Doszło zatem do naruszenia wzorców konstytucyjnych i konkordatowych.
TK badał kwestię zgodności z konstytucją przepisów znowelizowanego rozporządzenia ministra edukacji z 22 marca 2024 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych. Wyrok wydał w składzie pod przewodnictwem sędziego Jarosława Wyrembaka, z udziałem prezesa Święczkowskiego i sędziego Stanisława Piotrowicza.