TK: Przepisy wyłączające ocenę z religii ze średniej ocen niezgodne z konstytucją

Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że przepisy rozporządzenia ministra edukacji, na mocy których ocena z religii przestała wliczać się do średniej ocen uczniów, są niezgodne z ustawą zasadniczą. O jej zbadanie wnioskowali posłowie PiS.

Publikacja: 22.05.2025 13:38

TK: Przepisy wyłączające ocenę z religii ze średniej ocen niezgodne z konstytucją

Foto: PAP/EPA

Jak uzasadniał wyrok sędzia sprawozdawca, prezes TK Bogdan Święczkowski, jeżeli ocena z religii przestaje być traktowana tak, jak te z innych przedmiotów – a tym samym przestaje mieć znaczenie dla generalnej średniej i treści świadectwa – oznacza to zmianę sposobu wykonywania zadań związanych z jej nauczaniem. 

– Wskazana zmiana zatem musi być uzgodniona z Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi. Brak danych uzgodnień i porozumienia oznacza naruszenie trybu wydawania rozporządzenia – doprecyzował sędzia. 

Czytaj więcej

Tomasz P. Terlikowski: Kościół niech dobrze przemyśli jedną lekcję religii w szkole

TK: minister edukacji zmienił zasady dotyczące oceny z lekcji religii bez wymaganego porozumienia z Kościołami 

Sędzia podkreślił, że – jak wynika z komunikatu prezydium Konferencji Episkopatu Polski - zmiany te zostały wprowadzone w życie bez wymaganego przez ustawę o systemie oświaty porozumienia z władzami Kościoła katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła prawosławnego oraz innych Kościołów i związków wyznaniowych. Sędzia wyjaśnił, że niewystarczające było uzyskanie w ramach konsultacji publicznych m.in. negatywnej opinii komisji wychowania katolickiego KEP (zwłaszcza jeśli nie została ona uwzględniona). Doszło zatem do naruszenia wzorców konstytucyjnych i konkordatowych.

TK badał kwestię zgodności z konstytucją przepisów znowelizowanego rozporządzenia ministra edukacji z 22 marca 2024 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych. Wyrok wydał w składzie pod przewodnictwem sędziego Jarosława Wyrembaka, z udziałem prezesa Święczkowskiego i sędziego Stanisława Piotrowicza.

Czytaj więcej

Opłacanie lekcji religii - obowiązek czy prawo

Poseł Bogucki: to skończy się wyprowadzeniem religii ze szkoły 

Zdaniem posła Zbigniewa Boguckiego, przedstawiciela wnioskodawców, celem takiego pominięcia oceny z religii była chęć zepchnięcia lekcji tych na margines szkolnego harmonogramu, a tym samym obniżenie ich do przedmiotu drugiej lub trzeciej kategorii. – To ma de facto doprowadzić do wyprowadzenia religii ze szkoły – podkreślał podczas czwartkowej rozprawy.

– A przecież fundamentem projektu nazywanego Unią Europejską – zmieniającego się poprzez kolejne traktaty – były również założenia wartości etyki chrześcijańskiej, a więc także wszystkie wartości głoszone przez Kościół katolicki. To zostało zupełnie pominięte – mówił przed TK.

Przedstawiciel Ministerstwa Edukacji nie stawił się na rozprawie.

Posłowie PiS skarżyli się na nową organizację lekcji religii w szkołach. TK umorzył postępowanie, bo wcześniej już orzekał w tej sprawie 

Początkowo wniosek posłów był znacznie bardziej obszerny. Obejmował bowiem również znowelizowane rozporządzenie ministra (z lipca 2024 r.), ułatwiającego organizację lekcji religii i etyki w publicznych szkołach oraz przedszkolach w grupach międzyoddziałowych i międzyklasowych. Posłowie argumentowali, że wydano je „bez uzgodnienia i porozumienia z władzami Kościoła Katolickiego (Episkopatu Polski)”. Zarzucali też, że zawiera ono przepis uzależniający decyzję o organizacji zajęć od liczby chętnych uczniów – co najmniej siedmiu z klasy lub oddziału. Przy braku frekwencji dzieci mają bowiem być łączone w grupy w podobnym wieku.

Jednak przepisami tego rozporządzenia TK zajmował się już pod koniec listopada ubiegłego roku, rozpatrując z kolei wniosek I prezes Sądu Najwyższego. I orzekł wówczas, że jest ono w całości niezgodne z konstytucją (chodziło o tryb, w jakim zostało wydane – naruszający zasadę konsensualnego regulowania relacji między państwem a Kościołem). Dlatego też w czwartek TK ograniczył się tylko do rozpoznania kwestii związanych z drugim z rozporządzeń (i umorzył postępowanie w pozostałym zakresie).

Czytaj więcej

Rozporządzenie o lekcjach religii niekonstytucyjne. Trybunał zdecydował

Ministerstwo Edukacji: łączenie grup jest potrzebne, kiedy chętnych jest za mało. Episkopat protestuje 

Episkopat głośno protestował przeciwko przepisom lipcowego, budzącego głośny spór rozporządzenia ws. lekcji religii. Resort tłumaczył jednak, że łączenie dzieci w grupy jest potrzebne, kiedy w placówkach na lekcje religii i etyki zgłasza się zbyt mało chętnych. Na zajęcia razem mogą chodzić jednak tylko osoby z podobnych roczników, aby różnice w ich wieku nie były znaczne. W szkołach ich liczba została ograniczona do jednej godziny tygodniowo (zajęcia z etyki już wcześniej odbywały się w takim wymiarze).

Przepisy rozporządzenia miałyby obowiązywać od 1 września bieżącego roku.

Sygnatura akt U 11/24

Jak uzasadniał wyrok sędzia sprawozdawca, prezes TK Bogdan Święczkowski, jeżeli ocena z religii przestaje być traktowana tak, jak te z innych przedmiotów – a tym samym przestaje mieć znaczenie dla generalnej średniej i treści świadectwa – oznacza to zmianę sposobu wykonywania zadań związanych z jej nauczaniem. 

– Wskazana zmiana zatem musi być uzgodniona z Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi. Brak danych uzgodnień i porozumienia oznacza naruszenie trybu wydawania rozporządzenia – doprecyzował sędzia. 

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura: język polski - poziom rozszerzony. Odpowiedzi eksperta WSiP
W sądzie i w urzędzie
Sposób na bezpłatne parkowanie w płatnej strefie? Jest wyrok
Prawo drogowe
Jakie kary grożą za kierowanie autem bez uprawnień? Trzy scenariusze wydarzeń
Prawo karne
Resort Bodnara usuwa kontrowersyjny przepis z czasów Ziobry
Prawo w Polsce
Wybory prezydenckie 2025. Jak zmienić miejsce głosowania przed drugą turą?