To sedno przedłożonej dzisiaj Trybunałowi przez rzecznika generalnego Niilo Jääskinena opinii w sprawie drukarni Multipress sp z o.o. przeciwko ministrowi finansów zainicjowanej odesłaniem prejudycjalnym Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie (sygn. sprawy: C-357/13).
Okoliczności sprawy
W 2012 r. drukarnia Multipress Sp. z o.o. złożyła wniosek o udzielenie pisemnej interpretacji przepisów prawa podatkowego w indywidualnej sprawie dotyczącej podatku od czynności cywilnoprawnych w zakresie skutków podatkowych podwyższenia kapitału zakładowego spółki komandytowo-akcyjnej (SKA-w którą spółka zostanie przekształcona) w związku z wniesieniem do tej spółki wkładu niepieniężnego w postaci: akcji innej spółki komandytowo-akcyjnej, akcji spółki akcyjnej oraz udziałów spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Zdaniem spółki, powyższe czynności nie podlegają podatkowi od czynności cywilnoprawnych, ze względu na przepisy dyrektywy 2008/7 dotyczącej podatków pośrednich od gromadzenia kapitału.
Rozpoznający sprawę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie skierował do Trybunału pytanie prejudycjalne o interpretację przepisów dyrektywy 2008/7, które za spółkę kapitałową uznają taką spółkę, której udziały w kapitale lub majątku mogą stanowić przedmiot transakcji na giełdzie.
Pytanie dotyczy tego, czy według przepisów dyrektywy za spółkę kapitałową należy również uznać SKA, jeżeli z charakteru prawnego tej spółki wynika, że tylko część jej kapitału może być przedmiotem transakcji na giełdzie. Odpowiedź na to pytanie jest istotna w odniesieniu do ewentualnego zastosowania dyrektywy w zakresie, w jakim odnosi się ona do podatku od czynności restrukturyzacyjnych.
Rozstrzygnięcie
W dzisiejszej opinii rzecznik generalny zaproponował stwierdzenie przez Trybunał, że polską spółkę komandytowo-akcyjną, w której tylko część kapitału i wspólników spełnia wymogi przewidziane dyrektywą 2008/7 należy uznać za spółkę kapitałową w rozumieniu dyrektywy.