Tak wynika z najnowszej wersji projektu (datowanej na 5 stycznia br.) ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa. Prace nad nim cały czas trwają. Ma dostosować krajowe regulacje do unijnej dyrektywy z 23 października 2019 r. Ustanawia ona zasady i procedury dotyczące ochrony sygnalistów, czyli osób, które zgłaszają informacje uzyskane w związku z pracą na temat łamania prawa (m.in. w zakresie zamówień publicznych, usług i produktów finansowych, ochrony konsumentów, danych osobowych).
Na przestrzeni ostatnich miesięcy w projekcie wprowadzono wiele zmian. O wielu z nich już w „Rz” pisaliśmy. Ale to nie koniec. Kolejne zmiany są nie mniej istotne.
Czytaj więcej
Coraz mniej jest czasu na wdrożenie wewnętrznej procedury zgłaszania przez sygnalistów naruszeń.
Zgodnie z projektowanymi przepisami sygnalista, na swój wniosek, będzie mógł otrzymać urzędowe zaświadczenie, że korzysta z ochrony.
– Będzie to jasny sygnał, iż w stosunku do tej osoby zabronione jest stosowanie działań odwetowych – wskazuje dr hab. Beata Baran-Wesołowska, radca prawny w kancelarii BKB Baran Książek Bigaj.