Rz: W środę Polska podpisała w Paryżu wielostronną konwencję podatkową OECD, która wprowadza w relacjach z innymi sygnatariuszami klauzulę obejścia prawa. Jakie będzie praktyczne znaczenie tej konwencji?
Filip Świtała, dyrektor Departamentu Systemu Podatkowego w MF: To zdarzenie bezprecedensowe. Dzięki porozumieniu państw możemy taką klauzulę wprowadzić naraz w odniesieniu do 47 różnych jurysdykcji. Wprowadzanie takiego zapisu do umów, jakie mamy z różnymi krajami, trwałoby zapewne wiele lat. Dzięki konwencji będziemy mogli uzyskać praktyczne efekty w walce z agresywnymi optymalizacjami podatkowymi.
Podobną klauzulę mamy już w ordynacji podatkowej. Czy to będzie uzupełnienie jej o wymiar międzynarodowy?
Zilustruję to przykładem. Jeśli ktoś zakłada firmę za granicą tylko w celach korzyści podatkowych i np. rejestruje w niej swój znak towarowy, a następnie odnosi korzyści, to klauzula z konwencji pozwoli nam skutecznie je podważyć. Znajdzie też zastosowanie w sytuacji, gdy taka zagraniczna firma, teoretycznie generująca zyski, w ogóle nie bierze udziału w zarządzaniu grupą kapitałową. Nawet dziś, w dobie rozwiniętych technik komunikacyjnych, zarządzanie nie może się odbywać tylko zdalnie. W zasadzie klauzula z ordynacji już teraz pozwala na podważenie korzyści podatkowych u nas w kraju, ale dzięki konwencji będzie można skutecznie kwestionować takie korzyści w innych krajach, wynikające z bilateralnych umów podatkowych.
Konwencja może zmienić reguły rozliczeń podatkowych w relacjach z niektórymi krajami. Czy może pan podać przykłady takich zmian?