Dłużnicy alimentacyjni nie będą już mogli uchylać się od zobowiązań. Nawet jeśli wyjadą do Stanów Zjednoczonych, będą musieli przesyłać środki na utrzymanie dzieci.
Prezydencja węgierska podpisała w imieniu Unii konwencję haską, która ma ułatwić międzynarodowe dochodzenie alimentów rodzinnych. Będzie przede wszystkim chronić dzieci. To właśnie ich dotyczy większość roszczeń alimentacyjnych.
Konwencja została wypracowana przez Haską Konferencję Prawa Prywatnego Międzynarodowego już w listopadzie 2007 r. Dokument przewiduje utworzenie światowego systemu współpracy władz krajowych. Państwa będą musiały udzielać bezpłatnej pomocy prawnej w sprawach dotyczących świadczeń na rzecz dzieci. Konwencja usprawnia także procedury uznawania i egzekwowania orzeczeń sądowych w sprawie alimentów. Organy administracji będą przekazywać wnioski oraz wszczynać w danym państwie postępowania zarówno w celu uznania i wykonania istniejących już orzeczeń i ugód ustalających alimenty, jak również w celu ich uzyskania lub zmiany, łącznie z ustaleniem ojcostwa.
Nowy system przyspieszy także procedury odnajdywania ukrywających się dłużników alimentacyjnych. Państwa będą zobowiązane do udzielenia pomocy w ustaleniu ich miejsca zamieszkania i sytuacji majątkowej.
Konwencja haska w sprawie alimentów z 2007 r. stanowi uzupełnienie unijnego rozporządzenia w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń oraz współpracy w zakresie zobowiązań alimentacyjnych. To także kolejny dokument międzynarodowy regulujący prawo rodzinne. Wydane wcześniej konwencje dotyczą uprowadzenia dziecka, odpowiedzialności rodzicielskiej oraz adopcji międzynarodowej.