Z takim w pytaniem zwrócił się do Sądu Najwyższego warszawski Sąd Apelacyjny (sygnatura akt: III CZP 77/12).
Może się to wydać niektórym dziwne, ale obowiązek alimentacyjny rodziców nie kończy się wraz z uzyskaniem pełnoletności przez dziecko, które nie jest jeszcze zdolne samo się utrzymać. Rodzice mogą uchylić się od tego świadczenia, jeśli jest ono połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeśli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania utrzymania.
Każdy małżonek łoży na potrzeby rodziny zgodnie ze swoimi możliwościami
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga udzielił Małgorzacie N. zabezpieczenia na czas procesu rozwodowego, zobowiązując jej męża do płacenia 1 tys. zł miesięcznie alimentów.
Jako podstawę prawną sąd wskazał art. 27 kodeksu rodzinnego, który stanowi, że oboje małżonkowie obowiązani są, każde według swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą założyli. W uzasadnieniu postanowienia SO wskazał, że brak wspólnego pożycia nie uchyla tego obowiązku (choć może wpłynąć na jego zakres). Dzieci wprawdzie uzyskały pełnoletność, ale nie są zdolne utrzymać się samodzielnie, tymczasem od roku matka ponosi koszty ich utrzymania i wykształcenia, gdyż mąż (pozwany w sprawie rozwodowej) nic na to nie łoży. Jako podstawę prawną sąd wskazał przepisy o zabezpieczeniu roszczeń na czas procesu (art. 730 i nast. kodeksu postępowania cywilnego).