- W exposé wygłoszonym przez Pana Premiera 12 grudnia 2017 r. zostały podkreślone zarówno zagadnienie konieczności zapobiegania przemocy wobec dzieci, jak i opracowanie takich standardów opieki okołoporodowej, które będą skutecznie chronić życie i zdrowie matki i dziecka. Obie te kwestie odnoszą się w sposób bezpośredni do systemu monitorowania losów dziecka – przypomina Marek Michalak w wystąpieniu do prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego.
Rzecznik zwraca uwagę, że konsekwencją utraty mocy przepisów standaryzujących opiekę okołoporodową, będzie pozostawienie kwestii monitorowania losów dziecka od momentu urodzenia poza regulacją prawa. Przepisy te mają utracić moc najpóźniej 31 grudnia 2018 r. Nie wiadomo, czy i kiedy Minister Zdrowia wyda nowe rozporządzenie w tej sprawie.
- Standaryzacja oznacza, że nie od subiektywnej oceny lekarza i jego dobrej woli zależy, czy np. pacjentka z silnymi bólami porodowymi skorzysta z metod łagodzenia bólu. Określenie przez Ministra Zdrowia standardów w formie rozporządzenia jest niewątpliwym „krokiem na przód" w budowaniu bezpieczeństwa zdrowotnego dzieci i kobiet w ciąży, w poszanowaniu ich podstawowych praw. Umocowanie standardów w randze rozporządzenia stanowi gwarancję ich przestrzegania – podkreśla Marek Michalak.
W ocenie Rzecznika nawet najlepsze opisy procedur medycznych, tzw. dobre praktyki opracowane przez zespoły ekspertów w poszczególnych dziedzinach medycyny będą stanowić jedynie wskazówki, a nie bezwzględnie obowiązujące reguły postępowania.
Największe obawy Rzecznika budzą następujące kwestie: