Reklama

Ksiądz wydał 1,2 mln zł na bitcoiny zamiast na remont kościoła. Jest prawomocny wyrok

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu ogłosił w czwartek wyrok w sprawie księdza Włodzimierza G., który został oskarżony o defraudację ponad 1,2 mln dotacji na remont bazyliki w Legnickim Polu i kościoła filialnego w Gniewomierzu.

Publikacja: 18.09.2025 11:17

Decyzję o zmianach podjął abp Adrian Galbas

Decyzję o zmianach podjął abp Adrian Galbas

Foto: Adobe Stock

Były proboszcz został uznany za winnego zarzucanych mu czynów. Sąd Apelacyjny obniżył jednak karę orzeczoną w I instancji pod koniec stycznia 2024 r.  Sąd Okręgowy w Legnicy skazał wówczas księdza na 2 lata bezwzględnego więzienia i 6 tys. zł grzywny. Od wyroku odwołała się obrona. Sąd Apelacyjny obniżył karę do roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok jest prawomocny.

Czytaj więcej

Ksiądz spod Legnicy skazany za defraudację pieniędzy na remont świątyni

Ksiądz kupował kryptowaluty za dotacje na remont bazyliki

Jak ustaliły sądy, były już proboszcz parafii w Legnickim Polu w lipcu 2022 r. za pieniądze na remont bazyliki i kościoła filialnego, kupił bitcoiny oraz inne cyfrowe waluty. Spodziewał się, że szybki wzrost ich wartości pozwoli mu zarobić i oddać kwotę dotacji zanim ktokolwiek się zorientuje. Sprawa wyszła na jaw podczas kontroli z kurii.  

Według ustaleń legnickiej prokuratury, duchowny zdefraudował dotacje z ministerstwa kultury oraz z pieniądze gminy przyznane na prace konserwatorskie. Część tej sumy przekazał zagranicznej firmie na zakup kryptowalut, a resztę wypłacił sobie. Sprzeniewierzył całą kwotę dotacji: 1,214 mln złotych.

Ks. Włodzimierz G. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura wniosła akt oskarżenia, biskup zawiesił proboszcza w pełnieniu obowiązków, choć w jego obronie stanęli mieszkańcy. 

Reklama
Reklama

Za sprzeniewierzenie mienia znacznej wartości księdzu groziło nawet 10 lat pozbawienia wolności.  Sąd Okręgowy w Legnicy skazał go na 2 lata bezwzględnego więzienia i 6 tys. zł grzywny. Ksiądz miał także zwrócić koszty procesu oraz dotacje: resortowi kultury ponad milion zł, a gminie - 15 tys. zł.  

Obrona twierdziła, że ksiądz nie zamierzał przywłaszczyć pieniędzy

Były proboszcz uważa, że został oszukany. Jego obrońcy wskazywali przed Sądem Apelacyjnym, że przesłał pieniądze na zakup kryptowalut osobom, które obiecały mu szybki zysk. Miałaby to być okoliczność łagodząca. 

- Zgodnie z wyjaśnieniami oskarżonego, mamy tu raczej do czynienia z nieostrożnością i nieumiejętnością przeciwstawiania się tej pułapce, jaką jest przestępczość internetowa. (...) W naszej ocenie nie ma żadnych dowodów, które pozwoliłyby jednoznacznie potwierdzić, że miało miejsce działanie z góry określonym zamiarem – mówił jeden z obrońców księdza cytowany przez „Gazetę Wrocławską”.

Prokuratura wskazywała okoliczności, które jej zdaniem świadczą na niekorzyść byłego proboszcza, m.in. część środków zwrócił dopiero w trakcie procesu.   

- Mamy nagrania i zapisy rozmów, w których oskarżony dostaje pouczenia. Jest pytany, czy wyraża zgodę na realizację przelewu. Oskarżony każdorazowo dostaje informację, gdzie zostaną zadysponowane środki. Nie możemy tu mówić o braku zamiaru. Miał pełną możliwość zawiadomienia organów ścigania. Zamiast tego z nadzieją, że odzyska stracone pieniądze, przekazywał kolejne przelewy  – mówił prokurator. 

Czytaj więcej

Co dalej z ustawą o kryptoaktywach? Nie ma zgody między rządem a branżą

Były proboszcz został uznany za winnego zarzucanych mu czynów. Sąd Apelacyjny obniżył jednak karę orzeczoną w I instancji pod koniec stycznia 2024 r.  Sąd Okręgowy w Legnicy skazał wówczas księdza na 2 lata bezwzględnego więzienia i 6 tys. zł grzywny. Od wyroku odwołała się obrona. Sąd Apelacyjny obniżył karę do roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok jest prawomocny.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
Czy za radio w aucie trzeba płacić abonament RTV? Prawo mówi jasno
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama