Przypomnijmy, że 25 lipca w wywiadzie dla Polsat News Szymon Hołownia stwierdził, że wielokrotnie sugerowano mu opóźnienie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta RP. – Wielokrotnie proponowano, sugerowano, rozpytywano go, czy jestem gotowy przeprowadzić zamach stanu, bo do tego się to sprowadza – przyznał.
Wypowiedź wywołała burzę po obu stronach sceny politycznej. Następnego dnia Szymon Hołownia tłumaczył na Facebooku, że sformułowania „zamach stanu” użył nie w znaczeniu prawnym, a w ramach „politycznej diagnozy, opisu sytuacji, w której dochodzi do poważnej destabilizacji państwa i podważenia zasad demokracji”. Mimo to opozycja wezwała marszałka do złożenia zawiadomienia do prokuratury. Natomiast wniosek o przesłuchanie marszałka złożył do prokuratury związany z prawicą adwokat Bartosz Lewandowski.