Reklama

Chińskie maseczki za miliony. Kolejne zarzuty w śledztwie dotyczącym RARS

Dominik B., zatrzymany w czwartek przez CBA w ramach śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w RARS, usłyszał zarzuty popełnienia pięciu przestępstw.

Publikacja: 13.06.2025 16:24

Jednorazowe maseczki i rękawiczki zaczynają stanowić problem równie poważny jak jednorazowe torebki

Jednorazowe maseczki i rękawiczki zaczynają stanowić problem równie poważny jak jednorazowe torebki foliowe.

Foto: Fot. Pixabay

dgk

Dominik B. został wczoraj zatrzymany w Warszawie przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.  Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej  prok. Przemysław Nowak przekazał, że tego samego dni prokurator ze Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Katowicach ogłosił podejrzanemu pięć zarzutów. Pierwszy zarzut dotyczy brania udziału w okresie od kwietnia 2020 r. do grudnia 2023 r. w zorganizowanej grupie przestępczej, w skład której wchodzili m.in. byli urzędnicy RARS, w tym były prezes agencji Michał K. (art. 258 § 1 kk).

Prali brudne pieniądze?

Trzy kolejne zarzuty dotyczą współdziałania w przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych reprezentujących Rządową Agencję Rezerw Strategicznych, w tym doprowadzenia do zawarcia przez RARS – z reprezentowanymi przez podejrzanego dwoma spółkami – umów na zakup agregatów na łączną kwotę ponad 91 mln zł oraz umów na dostawę m.in. maseczek i rękawiczek ochronnych na łączną kwotę 46 mln zł (art. 231 § 2 kk w zw. z art. 21 § 2 kk).

Piąty zarzut dotyczy przestępstwa prania brudnych pieniędzy, tj. podejmowania działań mających na celu upozorowanie legalności środków pieniężnych w kwocie co najmniej 23 mln zł uzyskanych z RARS w wyniku popełnienia przestępstwa (art. 299 § 1 i 5 kk). W tym zakresie prokurator zarzucił podejrzanemu, że w okresie od kwietnia do października 2020 r. polecał chińskim dostawcom zawyżanie cen sprzętu covidowego dostarczanego następnie do RARS, które to zawyżone koszty RARS ponosił, a następnie – działając jako osoba prywatna – zawierał z tymi samymi chińskimi firmami fikcyjne umowy, na podstawie których część środków z zawyżonych kwot wracała do niego tytułem rzekomego wynagrodzenia.

Czytaj więcej

Są wyniki kontroli NIK w RARS. Ujawniono nieprawidłowości na dziesiątki milionów złotych

Dominikowi B. grozi surowa kara

Przesłuchiwany w charakterze podejrzanego Dominik B. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył obszerne wyjaśnienia. Do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód w Katowicach trafił wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na  3 miesiące, gdyż m.in. zachodzi obawa bezprawnego utrudniania postępowania.  Podejrzanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Reklama
Reklama

Jak przypomniał prok. Nowak, śledztwo dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez przedstawicieli Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych poprzez nadużywanie regulacji z ustawy o rezerwach strategicznych, pozwalających na pominięcie lub uproszczenie procedur zamówień publicznych. Zarzuty w tej sprawie usłyszało już  14 osób, w tym były prezes RARS Michał K. oraz trzej inni urzędnicy agencji. Są oni podejrzani o preferencyjne traktowanie wybranych podmiotów gospodarczych oraz akceptowanie zawyżonych cen na towary, w tym m.in. na dostawy agregatów prądotwórczych, maseczek ochronnych oraz innych produktów służących przeciwdziałaniu skutkom pandemii COVID-19. Jednym z beneficjentów tego procederu były dwa podmioty reprezentowane przez Dominika B.

„Z materiału dowodowego wynika podejrzenie, iż Dominik B., po uzgodnieniu z urzędnikami RARS nielegalnych działań stanowiących przekroczenie uprawnień, doprowadził do zawarcia z agencją szeregu umów na dostawę agregatów prądotwórczych, maseczek i rękawiczek ochronnych. W sumie podmioty reprezentowane przez Dominika B. uzyskały z RARS środki pieniężne w kwocie co najmniej 114 mln zł” - twierdzi rzecznik PK.

Według prokuratury, zawarcie i realizacja tych umów były sprzeczne z zasadami bezstronnego i obiektywnego traktowania oferentów oraz racjonalnego gospodarowania publicznymi środkami finansowymi, w tym wydatkowania funduszy w sposób celowy i oszczędny.

 

Czytaj więcej

Twórca marki Red is Bad wpłacił bitcoiny i wyszedł z aresztu. Czy to legalne?

Dominik B. został wczoraj zatrzymany w Warszawie przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.  Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej  prok. Przemysław Nowak przekazał, że tego samego dni prokurator ze Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Katowicach ogłosił podejrzanemu pięć zarzutów. Pierwszy zarzut dotyczy brania udziału w okresie od kwietnia 2020 r. do grudnia 2023 r. w zorganizowanej grupie przestępczej, w skład której wchodzili m.in. byli urzędnicy RARS, w tym były prezes agencji Michał K. (art. 258 § 1 kk).

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Ułaskawienie to bezpiecznik czy relikt? Kontrowersje po decyzji prezydenta
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama