Podwójne obywatelstwo nie chroni od utraty prawa jazdy

Polska Policja może zabrać zagraniczne prawo jazdy, kierowcy z podwójnym obywatelstwem – stwierdził w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim.

Publikacja: 19.06.2014 11:00

Kierowcy poniżej 25 lat to 10 proc. populacji wszystkich jeżdżących po drogach.

Kierowcy poniżej 25 lat to 10 proc. populacji wszystkich jeżdżących po drogach.

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

Starosta wysłał na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji do kierowania pojazdami mężczyznę, który posiada jednocześnie obywatelstwo polskie i niemieckie, a jego miejscem stałego pobytu są Niemcy. Urzędnik stwierdził, że kierowca przekroczył w ciągu roku dopuszczalny limit dwudziestu czterech punktów punktów karnych za wykroczenia drogowe.

Zdaniem starosty to, że miejscem zamieszkania jest inny kraj europejski nie stanowiło okoliczności wyłączającej właściwość organów polskich. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego wskazuje bowiem, że wpisowi do ewidencji nie podlega jedynie kierowca niebędący obywatelem polskim i nieposiadający karty pobytu, chyba że dopuścił się naruszenia, za które może być orzeczony środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.

Dalej urzędnik wskazał, że z uwagi na fakt, iż mężczyzna posiada również polskie obywatelstwo, podlega wpisom do ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. Natomiast w związku z przekroczeniem limitu punktów, odnotowanym w ewidencji, wniosek komendanta wojewódzkiego Policji o wysłanie go na sprawdzenie kwalifikacji, do kierowania pojazdami, był zasadny.

To spotkało się z zarzutami złożonymi do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Mężczyzna wyjaśnił, że przed wszczęciem postępowania o skierowania na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji uczestniczył w szkoleniu skutkującym zmniejszeniem liczby punktów karnych o sześć, co powinno zostać uwzględnione w postępowaniu. Dodał również, że polskie organy nie miały prawa zatrzymać jego niemieckiego prawa jazdy, gdyż to naruszało przepisy Dyrektywy 2006/126/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 20 grudnia 2006 roku w sprawie praw jazdy.

SKO utrzymało jednak w mocy decyzję starosty. W uzasadnieniu stwierdziło, że argumentacja odwołania jest nietrafna, gdyż zgodnie z rozporządzeniem w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego, odbycie szkolenia nie powoduje zmniejszenia liczby punktów otrzymanych za naruszenia przepisów ruchu drogowego wobec osoby, która przed jego rozpoczęciem dopuściła się naruszeń, za które suma punktów ostatecznych i wpisanych tymczasowo przekroczyła dwadzieścia cztery. Zdaniem Kolegium takie unormowanie ma na celu dyscyplinowanie i wdrażanie kierujących pojazdami, do przestrzegania przepisów ustawy oraz zapobiegania wielokrotnemu naruszaniu przepisów ruchu drogowego.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia Dyrektywy oraz zarzutu, że polskie organy nie miały prawa zatrzymać jego niemieckiego prawa jazdy w związku z faktem, kierowca posiada obywatelstwo polskie oraz obywatelstwo niemieckie, a jego miejscem zamieszkania są Niemcy, SKO stwierdziło, że taka argumentacja jest próbą obejścia obowiązujących w Polsce przepisów prawa ruchu drogowego i jej uwzględnienie prowadziłoby do sytuacji sprzecznej z przepisami prawa.

Prawem jazdy w rozumieniu ustawy Prawo o ruchu drogowym jest również dokument wydany przez państwo członkowskie Unii Europejskiej. Natomiast strona, również jako obywatel polski podlega wpisowi, do ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego, a organy mają prawo zatrzymać takiej osobie prawo jazdy, jak każdemu innemu obywatelowi.

Reasumując Kolegium stwierdziło, że strona będąc jednocześnie obywatelem niemieckim, posiadającym niemieckie prawo jazdy może zostać skierowana na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji do kierowania pojazdami w Polsce.

Mężczyzna złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim. W uzasadnieniu podniósł, że posiada wyłącznie dokument prawa jazdy, wydany przez organ niemiecki. Mieszka na terenie Niemiec, gdzie jest zameldowany wraz z rodziną, i tam znajduje się również jego centrum życiowe. Posiada podwójne obywatelstwo: polskie oraz niemieckie. Stwierdził, że jego pobyty w Polsce wiążą się z prowadzoną działalnością gospodarczą i nie przekraczają łącznie stu osiemdziesięciu pięciu dni w ciągu roku.

Kierowca dodał, że urzędnicy w sprawie, zaniechali zwrócenia się do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego o stanowisko w sprawie możliwości skierowania na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji do kierowania pojazdami, gdyż taki egzamin, w przypadku posiadacza zagranicznego prawa jazdy, nie odzwierciedla się w praktyce. Zdaniem mężczyzny osoba nie władająca językiem polskim w ogóle lub władająca nim w sposób ograniczony, z uwagi na wieloletni brak więzi z krajem ojczystym, nie będzie miała możliwości odbycia szkolenia lub zdania egzaminu w warunkach praktykowanych przez WORD.

WSA 28 maja 2014 roku oddalił skargę i orzekł, iż ewidencja kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego prowadzona jest również w stosunku do kierowców będących obywatelami polskimi, choć zamieszkałych poza terenem polski. W stosunku do tych kierowców Komendant Wojewódzki Policji zachowuje kompetencje do złożenia wniosku o kontrolne sprawdzenie kwalifikacji oraz do zatrzymania prawa jazdy.

Zdaniem sądu, w przypadku naruszeń sfery administracyjno-karnej, tak jak w tej w sprawie, należy stosować unormowania krajowe, min. z uwagi na zapisy dyrektyw unijnych, w zakresie zasady terytorialnosci w stosunku do krajowego systemu norm chroniących bezpieczeństwo osób lub mienia.

Sąd dodał, że za jurysdykcją prawa krajowego, w stosunku do osób z podwójnym obywatelstwem przemawiają też zapisy ustawy o obywatelstwie polskim. Otóż "obywatel polski posiadający równocześnie obywatelstwo innego państwa, ma wobec Rzeczypospolitej Polskiej takie same prawa i obowiązki jak osoba posiadająca wyłącznie obywatelstwo polskie. Obywatel polski nie może wobec władz Rzeczypospolitej Polskiej powoływać się ze skutkiem prawnym na posiadane równocześnie obywatelstwo innego państwa i na wynikające z niego prawa i obowiązki" (II SA/Go 252/14).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów