Starosta wysłał na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji do kierowania pojazdami mężczyznę, który posiada jednocześnie obywatelstwo polskie i niemieckie, a jego miejscem stałego pobytu są Niemcy. Urzędnik stwierdził, że kierowca przekroczył w ciągu roku dopuszczalny limit dwudziestu czterech punktów punktów karnych za wykroczenia drogowe.
Zdaniem starosty to, że miejscem zamieszkania jest inny kraj europejski nie stanowiło okoliczności wyłączającej właściwość organów polskich. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego wskazuje bowiem, że wpisowi do ewidencji nie podlega jedynie kierowca niebędący obywatelem polskim i nieposiadający karty pobytu, chyba że dopuścił się naruszenia, za które może być orzeczony środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
Dalej urzędnik wskazał, że z uwagi na fakt, iż mężczyzna posiada również polskie obywatelstwo, podlega wpisom do ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. Natomiast w związku z przekroczeniem limitu punktów, odnotowanym w ewidencji, wniosek komendanta wojewódzkiego Policji o wysłanie go na sprawdzenie kwalifikacji, do kierowania pojazdami, był zasadny.
To spotkało się z zarzutami złożonymi do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Mężczyzna wyjaśnił, że przed wszczęciem postępowania o skierowania na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji uczestniczył w szkoleniu skutkującym zmniejszeniem liczby punktów karnych o sześć, co powinno zostać uwzględnione w postępowaniu. Dodał również, że polskie organy nie miały prawa zatrzymać jego niemieckiego prawa jazdy, gdyż to naruszało przepisy Dyrektywy 2006/126/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 20 grudnia 2006 roku w sprawie praw jazdy.
SKO utrzymało jednak w mocy decyzję starosty. W uzasadnieniu stwierdziło, że argumentacja odwołania jest nietrafna, gdyż zgodnie z rozporządzeniem w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego, odbycie szkolenia nie powoduje zmniejszenia liczby punktów otrzymanych za naruszenia przepisów ruchu drogowego wobec osoby, która przed jego rozpoczęciem dopuściła się naruszeń, za które suma punktów ostatecznych i wpisanych tymczasowo przekroczyła dwadzieścia cztery. Zdaniem Kolegium takie unormowanie ma na celu dyscyplinowanie i wdrażanie kierujących pojazdami, do przestrzegania przepisów ustawy oraz zapobiegania wielokrotnemu naruszaniu przepisów ruchu drogowego.