Reklama

Sentyment do broni nie utrzyma pozwolenia

Sentymentalny stosunek do broni, otrzymanej w spadku po ojcu, nie wstrzyma decyzji cofającej pozwolenie na broń.

Publikacja: 16.05.2013 12:33

Sentyment do broni nie utrzyma pozwolenia

Foto: www.sxc.hu

Tak wynika z postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozpatrywał sprawę starszego mężczyzny starającego się o wstrzymanie wykonania decyzji Komendanta Głównego Policji, cofającej mu pozwolenie na broń palną myśliwską.

Sprawę sądową zapoczątkował wniosek właściciela broni skierowany do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Mężczyzna do pisma dołączył również wytyczne Policji, informujące o konieczności przekazania jego własności na przechowanie w depozycie. We wniosku wyjaśnił, że na skutek wydania decyzji przez Policję, która już podlega wykonaniu jest on narażony na odpowiedzialność karną za nielegalne posiadanie broni.

Właściciel dodał, że argumentem przemawiającym za wstrzymaniem cofnięcia pozwolenia jest również to, iż broń ma dla niego wartość sentymentalną, ze względu na pamięć po zmarłym ojcu. Dalej we wniosku utrzymywał, że przekazanie broni do depozytu równoznaczne jest ze znacznymi kosztami, których jako rencista nie może ponieść bez uszczerbku dla życia i zdrowia.

WSA w Warszawie postanowieniem z dnia odmówił wstrzymania wykonania decyzji (II SA/Wa 184/13) twierdząc, iż złożenie wniosku o wstrzymanie takiego rozstrzygnięcia nie powoduje automatyzmu w blokowaniu praw i obowiązków wynikających z decyzji administracyjnej.

Zdaniem sądu wniosek taki może poprzeć tylko uprawdopodobnienie zaistnienia niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody lub spowodowania trudnych do odwrócenia skutków. Natomiast subiektywne odczucie, sentyment do broni nie ma nic wspólnego z obiektywnymi argumentami przemawiającymi za wyrządzeniem niepowetowanej szkody.

Reklama
Reklama

Podobnego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny, który 25 kwietnia 2013 roku oddalił zażalenia mężczyzny (sygn. II OZ 312/13). NSA wyjaśnił również, że pomiędzy wykonaniem decyzji, a znaczącą szkodą musi istnieć bezpośredni związek przyczynowy. Według sądu, w tym konkretnym przypadku taka zależność nie zachodzi, gdyż wydanie decyzji o cofnięciu pozwolenia na broń automatycznie nie generuje konieczności ponoszenie kosztów depozytu.

Sąd orzekł, że mężczyzna ma możliwość, np. sprzedaży broń przed upływem terminu do przekazania jej do depozytu, natomiast odpłatność za przechowanie naliczana jest dopiero po upływie roku - w tym czasie może on zadecydować o dalszych losach broni.

Orzeczenie jest prawomocne.

Tak wynika z postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozpatrywał sprawę starszego mężczyzny starającego się o wstrzymanie wykonania decyzji Komendanta Głównego Policji, cofającej mu pozwolenie na broń palną myśliwską.

Sprawę sądową zapoczątkował wniosek właściciela broni skierowany do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Mężczyzna do pisma dołączył również wytyczne Policji, informujące o konieczności przekazania jego własności na przechowanie w depozycie. We wniosku wyjaśnił, że na skutek wydania decyzji przez Policję, która już podlega wykonaniu jest on narażony na odpowiedzialność karną za nielegalne posiadanie broni.

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama