Reklama

Bodnar pisze do Manowskiej. Chce wszystkich protestów wyborczych

Przekazanie Prokuratorowi Generalnemu 0,57 proc. protestów spośród wszystkich skierowanych do Sądu Najwyższego uniemożliwia wywiązanie się z obowiązku stania na straży zagwarantowania prawidłowego procesu wyborczego - napisał Adam Bodnar do I prezes SN Małgorzaty Manowskiej.

Publikacja: 26.06.2025 17:33

Minister sprawiedliwości RP Adam Bodnar

Minister sprawiedliwości RP Adam Bodnar

Foto: Rafał Guz/PAP

W środę rzeczniczka Prokuratora Generalnego poinformowała, że w trwającej procedurze rozpoznawania protestów przeciwko ważności wyborów na Prezydenta RP, Sąd Najwyższy przekazał dotychczas Prokuratorowi Generalnemu 321 protestów. Prokurator Generalny odpowiedział przedstawieniem 268 stanowisk w sprawie tych protestów.

Tymczasem do SN wpłynęło już 56 tysięcy protestów wyborczych. Jak twierdzi I prezes SN, zdecydowana większość to protesty powielane na formularzu udostępnionym przez posła Platformy Obywatelskiej Romana Giertycha oraz żółte karteczki z napisem „popieram protest Romana Giertycha”. Natomiast indywidualnych protestów jest jej zdaniem zaledwie 150. 

Czytaj więcej

Ile protestów wyborczych trafiło do SN? Manowska: 150. Reszta to m.in. „giertychówki”

Adam Bodnar skarży się Małgorzacie Manowskiej na Sąd Najwyższy

Prokurator Generalny przypomniał, że każdemu obywatelowi, który wniósł protest wyborczy, przysługuje konstytucyjne prawo do otrzymania informacji o sposobie rozpoznania protestu, w tym o stanowisku zajętym przez Prokuratora Generalnego. Nawet jeśli niektóre protesty wyborcze zawierają  zbliżone zarzuty i zostały połączone do wspólnego rozpoznania ich autorzy mają prawo oczekiwać szczegółowych informacji.

"Zarówno Sąd Najwyższy, jak i Prokurator Generalny ponoszą pełną odpowiedzialność za rozpoznanie protestów wyborczych w trybie przewidzianym w Kodeksie wyborczym. Przekazanie Prokuratorowi Generalnemu 0,57 % protestów spośród wszystkich skierowanych do Sądu Najwyższego uniemożliwia wywiązanie się z obowiązku stania na straży zagwarantowania prawidłowego procesu wyborczego" - czytamy w piśmie prokuratora generalnego Adama Bodnara do I prezes SN Małgorzaty Manowskiej.  Po raz kolejny zaapelował do niej  o spowodowanie, aby Sąd Najwyższy przekazał Prokuratorowi Generalnemu wszystkie protesty wyborcze, w celu ich zaopiniowania.

Reklama
Reklama

Prokurator generalny poprosił także o przesłanie wykazu protestów wyborczych objętych wspólnym rozpoznaniem oraz o niezwłoczne przesłanie wszystkich dotychczas wydanych przez Sąd Najwyższy postanowień dotyczących rozstrzygnięcia protestów wyborczych, a także o bieżące przekazywanie kolejnych postanowień, jeśli będą wydawane w przyszłości. 

Adam Bodnar przypomniał, że Sąd Najwyższy podejmuje decyzje o ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie sprawozdania Państwowej Komisji Wyborczej oraz po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych. Podkreślił, że zapoznanie się z rozstrzygnięciami Sądu Najwyższego wydanymi w trybie art. 323 § 2 Kodeksu wyborczego, jest niezbędne dla Prokuratora Generalnego do przygotowania stanowiska w sprawie ważności wyborów.

Czytaj więcej

Rzecznik SN o oświadczeniu 28 sędziów. "Pozorowanie argumentacji prawniczej"

W środę rzeczniczka Prokuratora Generalnego poinformowała, że w trwającej procedurze rozpoznawania protestów przeciwko ważności wyborów na Prezydenta RP, Sąd Najwyższy przekazał dotychczas Prokuratorowi Generalnemu 321 protestów. Prokurator Generalny odpowiedział przedstawieniem 268 stanowisk w sprawie tych protestów.

Tymczasem do SN wpłynęło już 56 tysięcy protestów wyborczych. Jak twierdzi I prezes SN, zdecydowana większość to protesty powielane na formularzu udostępnionym przez posła Platformy Obywatelskiej Romana Giertycha oraz żółte karteczki z napisem „popieram protest Romana Giertycha”. Natomiast indywidualnych protestów jest jej zdaniem zaledwie 150. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Konsumenci
Zawieszenie obowiązku spłaty rat z mocy prawa nie zawsze korzystne dla konsumenta
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama