Reklama

Agnieszka Holland ma prawie pełną swobodę krytyki świata

Reżyser, jak każdy artysta, może w swoim dziele opowiadać o czym zechce, byle nie łamać prawa. W publicznej dyskusji wokół czekającego na premierę filmu Agnieszki Holland „Zielona granica” padają zarzuty, jakoby stworzyła ona film „antypolski”.

Publikacja: 17.09.2023 18:04

Agnieszka Holland, Zbigniew Ziobro

Agnieszka Holland, Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Maciej Kulczyński/Tomasz Gzell

 Pełnomocnicy reżyserki zapowiedzieli kroki sądowe przeciwko Zbigniewowi Ziobrze, który porównał ją do propagandzistów III Rzeszy. Ziobro już zapowiedział, że reżyserki nie przeprosi – wkrótce więc zapewne można się spodziewać jej pozwu.

Kto przekracza granice

W dyskusjach pojawia się też wątek dopuszczalnych granic wypowiedzi nie tylko recenzentów twórczości artystycznej, co samych artystów. Co zatem może powiedzieć piosenkarz, malarz czy reżyser, wypowiadając się poprzez swoje dzieło?

Czytaj więcej

Zbigniew Ziobro o Agnieszce Holland i „Zielonej granicy”: Nazistowskie Niemcy produkowały takie filmy

Wolność takiej wypowiedzi gwarantuje m.in. art. 73. konstytucji. Adwokat Jacek Dubois wskazuje, że nie można twórcom zabraniać podejmowania jakichkolwiek tematów, także tych niewygodnych dla władzy. – Ograniczenia dotyczą sposobu przedstawiania faktów. Jeśli film czy inny utwór posługuje się środkami wulgarnymi czy pornograficznymi albo wprost nawołuje do linczu na określonych osobach czy narodowościach, wtedy można zarzucić mu naruszanie przepisów karnych – tłumaczy adwokat. Dodaje jednak, że nie można oczekiwać od artystów, że będą tworzyli wyłącznie laurki dla władzy, pomijając przy tym to, co może się rządzącym nie spodobać.

W polskiej praktyce dochodziło do procesów, w których zarzucano artystom m.in. przestępstwo obrazy uczuć religijnych z art. 196 kodeksu karnego. Została o to oskarżona m.in. Dorota Nieznalska za swoją instalację „Pasja”, przedstawiającą męskie genitalia na krzyżu. Początkowo skazana na sześć miesięcy prac społecznych, w 2010 roku została ostatecznie uniewinniona przez Sąd Okręgowy w Gdańsku.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Holland kontra strażnicy: kto nielegalnie przekracza granice

Różnie kończyły się liczne sprawy sądowe przeciwko muzykowi Adamowi „Nergalowi” Darskiemu za akty niechęci wobec symboli katolickich. W 2014 roku uniewinniono go w sprawie o podpalenie krzyży na scenie podczas koncertu. Wciąż jednak nie zakończył się proces dotyczący publikacji przez Nergala zdjęcia, na którym depcze on wizerunek Matki Boskiej (sąd I instancji skazał go na grzywnę).

Sprawami wolności wypowiedzi artystycznej zajmował się wielokrotnie Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz). W 2022 roku piosenkarka Dorota „Doda” Rabczewska wygrała w nim proces przeciwko państwu polskiemu (sygn. 8257/13). Wcześniej została skazana na grzywnę za obrazę uczuć religijnych (choć za wypowiedź dla prasy, a nie występ na scenie).

Co mówi Strasburg

ETPCz wcześniej orzekał jednak różnie. Precedensem był wyrok z 1988 r. w sprawie Mueller i inni przeciwko Szwajcarii (sygn. 10737/84). Uznał, że słusznie postąpiły władze miejscowe, zamykając wystawę z obrazami przedstawiającymi sceny kopulacji, aczkolwiek mogły się ograniczyć do zakazu wstępu na nią dla nieletnich. Jednak w 2007 roku w sprawie Vereingung Bildener Kuenstler przeciwko Austrii (sygn. 68354/01) Trybunał stanął po stronie artysty prezentującego karykatury polityków w sprośnych pozach. Uznał zamknięcie wystawy przez władze państwowe za naruszenie art. 10. konwencji, m.in. dlatego, że polityk powinien być bardziej odporny na wszelką krytykę niż zwykły obywatel.

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
dr hab. Wojciech Machała, Katedra Prawa Własności Intelektualnej i Dóbr Niematerialnych na Uniwersytecie Warszawskim

Artysta korzysta z wolności wyrażania opinii, którą gwarantuje europejska konwencja praw człowieka. Jej art. 10 ust. 2 przewiduje, że ta wolność może być ograniczana ustawowo, m.in. ze względu na ochronę moralności, dobrego imienia innych osób czy też w interesie bezpieczeństwa państwowego. Przepis ten wymaga, aby takie ograniczenia były niezbędne w społeczeństwie demokratycznym. Na podstawie tego przepisu rozwinęło się orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, dotyczące swobody wypowiedzi artystów. W większości skupia się ono na zweryfikowaniu, czy krajowe przepisy ograniczające swobodę wypowiedzi oraz działania władz krajowych spełniają te kryteria, tj. czy rzeczywiście chronią takie wartości jak bezpieczeństwo czy moralność, czy może zmierzają w stronę cenzury. Niemniej jednak, w praktyce granica swobody wypowiedzi artysty jest dość płynna i często zależy od osobistego odbioru sędziego.  

Prawo w Polsce
Karol Nawrocki zawetował kolejną ustawę. „Kojce wielkości miejskich kawalerek”
Nieruchomości
Zapadł wyrok, który otwiera drogę do odszkodowań za stare słupy
Sądy i trybunały
Majątki sędziów nie będą już jawne? TK o sędziowskich oświadczeniach
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Nieruchomości
Wspólnoty i spółdzielnie będą mogły zakazać Airbnb? Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama