Technicy farmacji protestują przeciw planom odebrania im prawa realizacji recept w aptece

Pacjentów czekają w aptekach kolejki, bo Główny Inspektorat Farmaceutyczny chce nam odebrać uprawnienia do realizacji recept - twierdzą technicy farmacji. Rozpoczęli protest.

Aktualizacja: 29.08.2018 12:32 Publikacja: 29.08.2018 09:41

Technicy farmacji protestują przeciw planom odebrania im prawa realizacji recept w aptece

Foto: 123RF

dgk

- Akt procedowany obecnie przez GIF zawiera ograniczenie, z którego wynika, że technicy nie będą mogli realizować recept w aptece. Nie będą mogli także informować pacjentów o sposobie dawkowania leku ani proponować im zamienniku – powiedziała portalowi money.pl Marzena Napieracz, członek zarządu Izby Gospodarczej Właścicieli Punktów Aptecznych i Aptek.

Czytaj też: Kto zastąpi technika farmaceutycznego w aptece

Technik farmacji to tytuł zawodowy uzyskiwany po dwuletnim kształceniu w szkole policealnej. Po dwuletniej praktyce w aptece ogólnodostępnej, może on wykonywać czynności fachowe polegające na sporządzaniu, wytwarzaniu (oczywiście pod nadzorem farmaceuty), wydawaniu produktów leczniczych i wyrobów medycznych, z wyjątkiem produktów leczniczych mających w swoim składzie substancje bardzo silnie działające określone w urzędowym wykazie, substancje odurzające i niektóre substancje psychotropowe. Technicy mogą pracować  w aptekach, punktach aptecznych oraz przemyśle farmaceutycznym. Technik z trzyletnim stażem pracy w aptekach ogólnodostępnych może być nawet kierownikiem punktu aptecznego.

Projektowane przez GIF  rozporządzenie ma znacznie ograniczyć prawa techników w aptece. Zdaniem Marzeny Napieracz konsekwencje poniosą także pacjenci: będą musieli stać w długich kolejkach, bo w aptekach brakuje farmaceutów.

Technicy farmaceutyczni organizują dzisiaj protest. Na razie polega on na masowym wysyłaniu pism do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Pytają w nim o bierność resortu w takich sprawach jak: wznowienie kształcenia techników farmaceutycznych, rozszerzenie uprawnień, kwestia odpowiedzialności zawodowej oraz utworzenie samorządu zawodowego techników.

- Jeżeli ministerstwo się z nami nie spotka, między 11 a 13 września zorganizujemy protest w Warszawie – twierdzi Napieracz.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr