Przybywa osób wykonujących zawody prawnicze, dlatego samorządy szukają dla swoich członków nowych możliwości zarabiania. Coraz częściej spoglądają w stronę uprawnień innych korporacji.
Dokumenty i protokoły
Adwokaci i radcy prawni chętnie wykonywaliby te czynności, które są dziś zastrzeżone dla notariuszy lub rzeczników patentowych.
Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, w wywiadzie dla „Rz", tuż po wyborze na kolejną kadencję zapowiadał: – Będziemy się starali pozyskać uprawnienia do występowania przed Urzędem Patentowym w sprawach znaków towarowych czy też do wykonywania czynności dziś zastrzeżonych dla notariuszy. Chodzi np. o sporządzanie protokołów zgromadzeń spó łek prawa handlowego, możliwość uwierzytelniania odpisów i kopii dokumentów. To oczywiście nie zniweluje skutków kryzysu, ale w związku z napływem coraz większej liczby młodych prawników pozwoli na zwiększenie ilości zajęć – mówił prezes Zwara.
Dariusz Sałajewski, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, podkreśla, że jego samorząd już wcześniej rozważał podobne postulaty. – Jesteśmy za szeroko rozumianym rozszerzeniem dostępu do obsługi prostych czynności dla uczestników obrotu gospodarczego, a także dla osób fizycznych. Takie działanie jest zgodne z interesem publicznym, gdyż wpisuje się w proces podnoszenia kultury prawnej – twierdzi prezes Sałajewski.
Postulaty te są jednak nie w smak rejentom. – Czynności notarialnych dokonywać może tylko osoba zaufania publicznego, zobowiązana do zachowania bezstronności. Dotyczy to też poświadczeń czy protokołu zgromadzenia wspólników spółki. Adwokat to pełnomocnik jednej ze stron i ze względu na oczekiwania swojego mocodawcy musi działać wyłącznie w interesie zleceniodawcy – mówi Tomasz Janik, prezes Krajowej Rady Notarialnej. Podkreśla, że notariuszy także dotyczy znaczny wzrost liczby osób wykonujących zawód i też dążą oni do zwiększenia uprawnień.