Ranking stron internetowych sądów okręgowych i apelacyjnych

Zwycięzcami tegorocznej edycji rankingu stron internetowych sądów okręgowych i apelacyjnych są sieradzki Sąd Okręgowy oraz Sąd Apelacyjny w Katowicach

Aktualizacja: 04.04.2012 09:54 Publikacja: 04.04.2012 08:30

Liderzy sądów Apelacyjnych. Od lewej: Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości, Ryszard Kurnik

Liderzy sądów Apelacyjnych. Od lewej: Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości, Ryszard Kurnik, dyrektor SA w Katowicach; Roman Sugier, prezes SA w Katowicach; Andrzej Niedużak, prezes SA we Wrocławiu; Marek Wolski, prezes SO w Lublinie; Maciej Żelazowski, wiceprezes SA w Szczecinie.

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Już po raz czwarty organizują go wspólnie „Rzeczpospolita", Fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju oraz firma K2 Internet. Badaniu poddano wszystkie 45 sądów okręgowych oraz 11 apelacyjnych. Po raz drugi oceniono też stronę Sądu Najwyższego, a po raz pierwszy Trybunału Konstytucyjnego. Niestety, portale  dwóch najwyższych organów Temidy pozostawiają wiele do życzenia.

– W ciągu zaledwie czterech lat sądy dokonały wielkiego skoku technologicznego, ich strony stały się naprawdę użyteczne. Pojawiają się takie nowości, jak sądowe newslettery czy e-formularze do zamawiania akt sądowych – mówiła Ewa Usowicz, zastępca redaktora naczelnego „Rz".

Drugie miejsce zajęły SO w Bielsku-Białej (awans z 35.) i wrocławski Sąd Apelacyjny. Trzecie przypadło: SO w Legnicy oraz SA w Lublinie ex aequo z SA w Szczecinie.

Wśród tych, którym udało się w ostatnim roku „wystrzelić" w rankingu, trzeba jeszcze wymienić SO w Częstochowie (awans z 43. lokaty na siódmą) i SO w Białymstoku (z 42. na ósmą).

– Trochę się zawstydziliśmy i wzięliśmy do pracy, ten ranking nas zmobilizował – powiedziała Katarzyna Topczewska, wiceprezes SO w Białymstoku.

Na ostatnich pozycjach znalazły się SO w Bydgoszczy i Płocku oraz SA w Łodzi. A gdzie są sądy warszawskie? SO w Warszawie (dla lewobrzeżnej części) na 15. miejscu, a SO Warszawa-Praga na 22. Stołeczny Sąd Apelacyjny był piąty.

Zawartość i wygląd

Sądowe strony WWW badano pod względem merytorycznej zawartości (użyteczność dla interesanta, promocja sądownictwa i edukacja prawna), za którą można było dostać 30 pkt, oraz technicznym (grafika, kompozycja, czytelność, łatwość nawigacji), za co było kolejne 30 pkt. Najwięcej, bo 53,5 pkt, uzbierał SA w Katowicach (lider wśród apelacji od trzech lat).

– Przed kilku laty zaangażowaliśmy profesjonalną firmę, a teraz regularnie dostarczamy informatykom informacji o pracy sądu. Nie kryję, że to też element promocji – mówi Roman Sugier, prezes katowickiego SA.

Po raz kolejny autorzy raportu rekomendują Ministerstwu Sprawiedliwości podjęcie prac nad jednolitym portalem wymiaru sprawiedliwości

, a przynajmniej zachęcanie do wprowadzenia najlepszych wzorców. Obecny na wręczeniu dyplomów wiceminister Grzegorz Wałejko zapowiedział uruchamianie portalu, który zachowując lokalne odrębności sądów, pozwalałby zapoznawać się z ich orzecznictwem, a także z nagraniami z rozpraw. Możliwe byłoby też elektroniczne śledzenie przez stronę procesu i podejmowanych w jego toku czynności – takie rozwiązanie jest testowane we Wrocławiu.

Trybunał w tyle

Kolejny wniosek z rankingu to konieczność radykalnej modernizacji serwisu Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego, które nie wytrzymują konkurencji z większością serwisów sądów powszechnych. Choć Trybunał publikuje dokumenty poszczególnych spraw, a od kilku miesięcy można oglądać w Internecie przebieg rozprawy, to jednak oprawa graficzna stron TK przypomina wczesne lata 90. Z kolei serwis SN nadal ma ograniczony zakres informacji i ubogą formę. Biuro Informatyki SN zapowiedziało jednak autorom raportu, że w tym roku zamierza dokonać istotnych zmian.

Już po raz czwarty organizują go wspólnie „Rzeczpospolita", Fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju oraz firma K2 Internet. Badaniu poddano wszystkie 45 sądów okręgowych oraz 11 apelacyjnych. Po raz drugi oceniono też stronę Sądu Najwyższego, a po raz pierwszy Trybunału Konstytucyjnego. Niestety, portale  dwóch najwyższych organów Temidy pozostawiają wiele do życzenia.

– W ciągu zaledwie czterech lat sądy dokonały wielkiego skoku technologicznego, ich strony stały się naprawdę użyteczne. Pojawiają się takie nowości, jak sądowe newslettery czy e-formularze do zamawiania akt sądowych – mówiła Ewa Usowicz, zastępca redaktora naczelnego „Rz".

Pozostało 80% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"