Ministerstwo Sprawiedliwości opracowało od dawna już oczekiwany projekt ustawy, która ma kompleksowo uregulować zagadnienie mediacji sądowej. Jeden z jej podstawowych celów to odciążenie sądów poprzez szybsze osiągnięcie porozumienia między zwaśnionymi stronami – a temu właśnie służy mało dotychczas rozpowszechniona mediacja.
Ustawa ma stworzyć Krajowy Rejestr Mediatorów, czyli oficjalną listę, na którą będą wpisywane osoby posiadające certyfikat mediatora. Ma to rozwiązać dzisiejszy problem braku ujednoliconej bazy danych, która by umożliwiała sprawne uzyskanie informacji o mediatorach prowadzących mediacje ze skierowania sądu. Trudno też oszacować liczbę aktywnych mediatorów oraz uzyskać szybką informację o tym, kto z nich w jakich sprawach się specjalizuje. Samo Ministerstwo Sprawiedliwości przyznaje w projekcie ustawy, że dziś listy mediatorów funkcjonują w formie papierowej i elektronicznej, ale są prowadzone niezależnie przez poszczególnych prezesów sądów okręgowych. „Dane na tych listach często są nieaktualne, poszczególne osoby mogą figurować na kilku listach, mogą również występować osoby, które w ogóle nie prowadzą mediacji” – na takie patologie wskazuje MS w uzasadnieniu projektu.