Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie działania podjęto po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony?
- Dlaczego lotniska w Polsce były czasowo zamknięte?
- Jak premier Donald Tusk ocenił współpracę polskich instytucji w związku z sytuacją?
W nocy z 9 na 10 września polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony w czasie nocnego ataku Rosji na cele znajdujące się na Ukrainie. Z komunikatów Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych wynika, że co najmniej kilka bezzałogowców zostało strąconych. Donald Tusk poinformował o incydencie sekretarza generalnego NATO. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że strącono co najmniej trzy drony.
Naruszenie przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie drony
„Polskie i sojusznicze środki obserwowały radiolokacyjnie kilkanaście obiektów, a wobec tych mogących stanowić zagrożenie Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzje o ich neutralizacji. Część dronów, które wtargnęły w naszą przestrzeń powietrzną została zestrzelona. Trwają poszukiwania i lokalizacja miejsc możliwych upadków tych obiektów” – poinformowało polskie dowództwo.
Czytaj więcej
Prezydent Karol Nawrocki wygłosił oświadczenie w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej pr...
Szczątki jednego z uszkodzonych dronów zostały znalezione w miejscowości Czosnówka (powiat bialski) w województwie lubelskim. W rozmowie z Polsat News podinsp. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie przekazał, że rosyjski dron uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki (pow. włodawski) w woj. lubelskim, nikt nie został poszkodowany.