RPO: Zmiany w mediach publicznych niezgodne z konstytucją. Odpowiedź Bodnara
Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek ocenił, że na gruncie konstytucji niedopuszczalny jest mechanizm zakładający powoływanie członków zarządów i rad nadzorczych spółek RTV bezpośrednio przez rząd czy członków rządu. "Nie ma przy tym znaczenia, czy ma to podstawę w przepisach prawa spółek handlowych" - zaznaczył dodając, że "przywrócenie stanu zgodności podstaw prawnych funkcjonowania publicznej radiofonii i telewizji z konstytucją i prawem międzynarodowym wymaga pilnej nowelizacji przepisów". Rzecznik wskazał też na brak wystarczających gwarancji niezależności względem władzy politycznej.
W piątek w Radiu Zet Adam Bodnar powiedział, że zapoznał się ze stanowiskiem RPO. Dodał, że Wiącek formułuje "bardzo poważne" zarzuty. Senator Koalicji Obywatelskiej stwierdził, że przejrzał raporty za lata 2021-22 i nie widział ze strony rzecznika praw obywatelskich specjalnej aktywności "w kontekście interesowania się tym, co się dzieje w mediach publicznych". Bodnar mówił, że we wspomnianych przez niego raportach "nie było jakichś szczególnych fragmentów, które byłyby poświęcone temu, jaka jest sytuacja w mediach publicznych w kontekście czy to naruszania standardów związanych z wyborami parlamentarnymi, czy w kontekście prowadzenia bardzo zaawansowanych mechanizmów dezinformacyjnych czy wręcz hejtu politycznego na przeciwników".
- Wydaje mi się, że musimy o tym pamiętać, tzn. że nie operujemy w sytuacji funkcjonowania mediów publicznych, które rzeczywiście funkcjonowały na zasadach pełnej wolności i pluralizmu informacyjnego, tylko mediów, które realizowały zadania pewnego monologu partyjnego i monopolu na przekazywanie informacji. Myślę, że na ten kontekst musimy sobie zdawać sprawę, bo te działania, które są podejmowane przez ministra Sienkiewicza mają na celu przywrócenie równowagi konstytucyjnej związanej z funkcjonowaniem mediów publicznych - oświadczył minister w rządzie Donalda Tuska.
Co o sposobie zmian zarządów mediów publicznych Adam Bodnar mówił w 2016 r.?
Bodnarowi przypomniano w Radiu Zet, że w 2016 r. jako RPO wypowiadał się przeciw odwoływaniu rad nadzorczych i zarządów mediów publicznych samodzielnie przez ministra. - Tak, tylko że zwróćmy uwagę, jaka to była sytuacja. To był rok 2016, po tym, jak ledwo co nastąpiła zmiana w mediach publicznych. Nie możemy w kontekście analizy tego, co się stało, nie wziąć pod uwagę sytuacji faktycznej, w jakiej znalazły się media publiczne, Rada Mediów Narodowych oraz KRRiT przez lata od 2016 do 2023 r. - odparł minister sprawiedliwości.
- Nie możemy abstrahować od tego, co się w polskich mediach publicznych zdarzyło, od tego, ile osób zostało przez te media pokrzywdzonych. Mamy sytuację, że przywracamy konstytucyjność i szukamy jakiejś podstawy prawnej, żeby to zrobić - tłumaczył Bodnar.