Reklama
Rozwiń
Reklama

Barbara Nowacka, nowa minister edukacji. To polityczka, która nie odpuszcza

Barbara Nowacka, choć kojarzona głównie z walką o prawa kobiet, w Sejmie IX kadencji nie stroniła od tematów edukacyjnych walcząc m.in. z lex Czarnek czy angażując się w poselskie kontrole w kuratoriach oświaty i Ministerstwie Edukacji i Nauki.

Publikacja: 12.12.2023 14:56

Barbara Nowacka

Barbara Nowacka

Foto: TV.RP.PL

Nowa minister edukacji Barbara Nowacka to córka tragicznie zmarłej w katastrofie smoleńskiej wicepremier Izabeli Jarugi-Nowackiej. Ale nie jest ona tylko córką znanej matki tylko samodzielna polityczka, która od lat jest zaangażowana w działalność publiczną – zarówno społeczną jak i polityczną.

"Feministka, matka, informatyczka, MBA. Posłanka na Sejm RP, Przewodnicząca @InicjatywaPL, Wiceprezeska Fundacji im. I. Jarugi-Nowackiej" – tymi słowami posłanka Koalicji Obywatelskiej podpisuje się na koncie w serwisie X (dawny Twitter).

Barbara Nowacka, rocznik 1975, z wykształcenia jest informatyczką. Tytuł zawodowy inżyniera uzyskała w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych. Następnie studiowała na Wydziale Zarządzania, a którym w 2013 r. uzyskała tytuł magistra. A dyplom MBA zrobiła we Francuskim Instytucie Zarządzania.

Barbara Nowacka brała udział w kontrolach poselskich w MEiN i kuratoriach

W 2015 r. była w wyborach parlamentarnych liderką Zjednoczonej Lewicy. W latach 2015-2017 współprzewodniczyła partii Twój Ruch. Od 2016 r. przewodnicząca Inicjatywy Polskiej. W Sejmie zasiada od IX kadencji, do którego dostała się z ramienia Koalicji Obywatelskiej. W wyborach 2023 uzyskała rekordowy wynik: 139 524 głosów w okręgu gdyńskim.

Czytaj więcej

Sprzątanie po Przemysławie Czarnku. Od czego powinna zacząć Barbara Nowacka?
Reklama
Reklama

W ubiegłej kadencji Sejmu zasiadała m.in. w sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży. Brała także udział w spotkaniu w Pałacu Prezydenckim podczas którego politycy opozycji przekonywali małżonkę prezydenta Andrzeja Dudę, by wpłynęła na męża, aby nie podpisywał lex Czarnek. To ustawa, która miała ograniczyć autonomię szkół i rodziców, dać większą władzę upolitycznionym kuratoriom oświaty a także usunąć ze szkół organizacje pozarządowe. Ostatecznie prezydent ustawę zawetował.

W ramach kontroli poselskich w MEiN badała m.in. wydatki z programu „Willa plus” oraz kulisy tworzenia nowej podstawy programowej do przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Uczestniczyła także w kontrolach poselskich w 16 kuratoriach oświaty dotyczących rzekomych skarg rodziców na działalność organizacji pozarządowych w szkołach. Po niej w mediach społecznościowych pisała tak: „Kilka zaledwie skarg rodziców, pozostałe to pisma od działaczy PiS, akcji ruchów ultrakatolickich i petycje popierające Ordo Iuris. Co ciekawe, kontrole kuratorów nie wskazują nieprawidłowości. Lex Czarnek jest bez sensu”. Odwiedziła także pomorskie kuratorium oświaty, gdy zaczęło ono sprawdzać szkoły, w których zorganizowano „Tęczowy piątek”.

Polityki w szkole nie będzie – zapowiada ministra Nowacka

Barbara Nowacka jest zaangażowana politycznie. To ona, w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej, zabrała głos po expose premiera Mateusza Morawieckiego. Deklaruje jednak, że w szkole polityki nie będzie. Zapowiedziała, że nie będzie indoktrynacji prowadzonej przez upartyjnionych kuratoriów ani działań wymierzonych przeciwko niewygodnym nauczycielom. Będą za to 30-proc. podwyżki dla nich, co potwierdził w swoim expose Donald Tusk. Barbara Nowacka jeszcze przed wyborami określiła niskie pensje nauczycieli słowem „skandal” i zaznaczała, że braki kadrowe w szkołach „są zatrważające.”

Jakie są jeszcze plany? - Nie będę państwa zanudzał odczytywaniem wszystkich projektów, które będą wdrażane od pierwszego dnia przez ministrę Nowacką – mówił w Sejmie Donald Tusk.

Podczas piątkowej konferencji prasowej Tusk mówił o tym, że teraz głównym zadaniem jest posprzątaniem po ministrze Czarnku i stworzenie struktur nowego resortu od którego zostanie oddzielone Ministerstwo Nauki. W programie „100 konkretów na 100 dni” zapisano stworzenie opieki stomatologicznej w szkołach, wykreślenie oceny z religii ze świadectwa a sama katecheza będzie mogła być tylko na pierwszej lub ostatniej lekcji, szkoły zostaną odpolitycznione i wycofany będzie z nich HiT, w szkołach staną szafki a dzieci dostaną też e-podręczniki, szkoły od 2025 r. mają działać w systemie jednozmianowym, zostaną wprowadzone w szkołach zajęcia dodatkowe. Mowa jest także o odchudzeniu podstawy programowej i ograniczeniu prac domowych.

Czytaj więcej

Oto skład rządu Donalda Tuska
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy rok, nowy konkurs. Ale czy nowy prezes IPN?
Polityka
Sondaż poparcia partii politycznych. Lider się umacnia. Przepychanka Konfederacji
Polityka
Fundacja Grzegorza Brauna nie będzie mogła się starać o 1,5 proc. podatku
Polityka
Nowy sondaż: Kto chce Polexitu? Wyborcy PiS przed Konfederacją
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama