Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi w wyroku z 19 listopada 2019 r. (I SA/Łd 411/19).
Wnioskodawczyni chce rozpocząć działalność polegającą na „kopaniu" waluty wirtualnej (tzw. mining) przy użyciu pierwotnej metody „Proof of Work". Polega ona na wykorzystaniu urządzeń elektronicznych (tzw. koparek) składających się z kart graficznych oraz wyspecjalizowanych układów scalonych. Następnie za pomocą urządzeń elektronicznych wykonywane są skomplikowane obliczenia matematyczne, których skutkiem jest pozyskanie kryptowaluty. Nabyte przez wnioskodawczynię waluty wirtualne byłyby następnie sprzedawane oraz zamieniane na waluty wirtualne innego rodzaju. Aby móc rozpocząć działalność związaną z nabyciem kryptowalut metodą „Proof of Work", wnioskodawczyni planowała zakup urządzeń elektronicznych, których wartość nie zawsze przekroczyłaby 10 000 zł, a urządzenia te nie zostałyby zaliczone do środków trwałych przedsiębiorstwa. Dodatkowo wnioskodawczyni wskazała, że przy wydobyciu kryptowalut musiałaby ponieść wydatki na energię elektryczną zużywaną w tym procesie, gdyż jest on energochłonny.